#anonimowemirkowyznania Krótka piłka, jestem trochę otyły. (186 wzrostu i 156kg) No i trzy dni temu zacząłem kaszleć jak #!$%@?. Dzisiaj rano zauważyłem że "pempek mi się rozwinął" Google mówi że to przepuklina pępkowa, i że musi być zabieg/operacja. Mam umowę próbną na 3 misiące i w drugim miesiącu umowy to się zrobiło. Zależy mi na tej pracy bo dobry pieniądz i mieści się w moich umiejętnościach, nie mam wątpliwości że dostanę pracę na czas nieokreślony. Dam radę przetrzymać z tym gównem bez zabiegu miesiąc i nie wykitować z racji powikłań? Co byście zrobili?
@AnonimoweMirkoWyznania: NIE NIE MOŻESZ IŚĆ NA ZABIEG! A CO Z PRACĄ!? Chcesz, żeby cię wywalili z tej pracy marzeń? A jak posiedzisz trochę z wywalonymi kichami, to na pewno to dostrzegą i dostaniesz talon na #!$%@?ę i balon! Chcesz ZAPRZEPAŚCIĆ TAKĄ SZANSĘ!?
@AnonimoweMirkoWyznania: to ja przy 189 ważąc 100 kg czuje się grubasem, pływając codziennie... Co do tematu, tylko lekarz jest Ci w stanie na to powiedzieć, nie ryzykuj zdrowiem
@AnonimoweMirkoWyznania: zapisz się do lekarza. Najpierw rodzinny i skierowanie do chirurga ogólnego, potem chirurg kieruje na operację. Na NFZ i tak poczekasz około roku na operację (i to terminy sprzed koronawirusa), więc im szybciej się zapiszesz tym lepiej. Jakby stan zagrażał życiu, to wtedy masz operację w trybie pilnym, ale standardowe przepukliny nie zagrażają życiu. Do czasu operacji chirurg pewnie zaleci noszenie pasa przepuklinowego.
@AnonimoweMirkoWyznania: Na spokojnie idź do lekarza, niech zbada i zapisze na operację. I tak będziesz musiał na nią trochę poczekać. Mnie lekarz w sierpniu zapisał na listopad czy 3 miesiące czekania. Nie dźwigaj przede wszystkim
@AnonimoweMirkoWyznania: dasz ale zoperować trzeba tak czy tak. To mały zabieg, jak masz kasę idź prywatnie do chirurga który na zabieg Cie zapisze juz na NFZ i po krzyku
@AnonimoweMirkoWyznania: Lekko otyły to jestem ja, mając 190cm wzrostu i ważąc 95 kilo. 186cm i 156kg to już trochę więcej niż "lekko otyły" mój przyjacielu :D
@AnonimoweMirkoWyznania: mam 182cm wzrostu i 84kg wagi i uważam, że ja jestem nieco otyły (tak robię coś z tym, najlepiej się czułem ważąc jakieś 75kg).
Krótka piłka, jestem trochę otyły. (186 wzrostu i 156kg)
No i trzy dni temu zacząłem kaszleć jak #!$%@?.
Dzisiaj rano zauważyłem że "pempek mi się rozwinął"
Google mówi że to przepuklina pępkowa, i że musi być zabieg/operacja.
Mam umowę próbną na 3 misiące i w drugim miesiącu umowy to się zrobiło.
Zależy mi na tej pracy bo dobry pieniądz i mieści się w moich umiejętnościach, nie mam wątpliwości że dostanę pracę na czas nieokreślony.
Dam radę przetrzymać z tym gównem bez zabiegu miesiąc i nie wykitować z racji powikłań?
Co byście zrobili?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f6545f0f49ad326e7b1a36a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Przekaż darowiznę
Komentarz usunięty przez moderatora
Co do tematu, tylko lekarz jest Ci w stanie na to powiedzieć, nie ryzykuj zdrowiem
@ZielonyMazak:
Naturalnie, ale wydaje mi się, że zdrowszym się jest kiedy ma się za co żyć, choć fachowcem nie jestem.
Na NFZ i tak poczekasz około roku na operację (i to terminy sprzed koronawirusa), więc im szybciej się zapiszesz tym lepiej. Jakby stan zagrażał życiu, to wtedy masz operację w trybie pilnym, ale standardowe przepukliny nie zagrażają życiu. Do czasu operacji chirurg pewnie zaleci noszenie pasa przepuklinowego.
Komentarz usunięty przez autora