Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Krótka piłka, jestem trochę otyły. (186 wzrostu i 156kg)
No i trzy dni temu zacząłem kaszleć jak #!$%@?.
Dzisiaj rano zauważyłem że "pempek mi się rozwinął"
Google mówi że to przepuklina pępkowa, i że musi być zabieg/operacja.
Mam umowę próbną na 3 misiące i w drugim miesiącu umowy to się zrobiło.
Zależy mi na tej pracy bo dobry pieniądz i mieści się w moich umiejętnościach, nie mam wątpliwości że dostanę pracę na czas nieokreślony.
Dam radę przetrzymać z tym gównem bez zabiegu miesiąc i nie wykitować z racji powikłań?
Co byście zrobili?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f6545f0f49ad326e7b1a36a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Przekaż darowiznę
  • 61
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania: NIE NIE MOŻESZ IŚĆ NA ZABIEG! A CO Z PRACĄ!? Chcesz, żeby cię wywalili z tej pracy marzeń? A jak posiedzisz trochę z wywalonymi kichami, to na pewno to dostrzegą i dostaniesz talon na #!$%@?ę i balon! Chcesz ZAPRZEPAŚCIĆ TAKĄ SZANSĘ!?

@AnonimoweMirkoWyznania: zapisz się do lekarza. Najpierw rodzinny i skierowanie do chirurga ogólnego, potem chirurg kieruje na operację.
Na NFZ i tak poczekasz około roku na operację (i to terminy sprzed koronawirusa), więc im szybciej się zapiszesz tym lepiej. Jakby stan zagrażał życiu, to wtedy masz operację w trybie pilnym, ale standardowe przepukliny nie zagrażają życiu. Do czasu operacji chirurg pewnie zaleci noszenie pasa przepuklinowego.