Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Trusky92: Fieścinki fajne auta. Już dobrych parę lat temu miałem okazję przejechać się siódemką ST i bardzo mi się spodobała, dynamiczne, zwinne autko. Zakładam że ósemka jest jeszcze lepsza. I ten kolorek ( ͡º ͜ʖ͡º) kumpel kumpla ma Focusa w takim, a jego brat właśnie Fiestę ósemkę, fajnie to wygląda jak widziałem zdjęcie jak stoją obok siebie.
Na miasto mega fajne jeździdełko.
  • Odpowiedz
@Trusky92: siedziałem nawet w MK1 RS, znajomy kolekcjoner ma/miał, ale nawet nie miałem tupetu prosić o przejażdżkę xD. Lubię MK1 więc też chętnie bym miał, MK2 najbardziej nijaki tak ogólnie, no ale RS wiadomo, fajny, pamiętam jakie wrażenie robiły w tych swoich kolorkach zielonym i electric orange jak wyszły, MK3 to już w ogóle miodzio :). Też zawsze mi się podobały ST i RS.
  • Odpowiedz
@Odczuwam_Dysonans: No dla mnie perełka to RS 2, ale właściwości jezdne wiadomo RS 3. Chciałbym obydwa w garażu, ale jestem szaraczek i myślę, że w przyszłości pozwolę sobie na jednego z nich. Ja pamiętam jak siedziałem na kiblu, chwyciłem auto świat brachola i była tam prezentacja RS 500 w ciemno-szarym macie, wtedy się zakochałem, jakieś 2 miesiące później byłem w Czechach na nartach i akurat był salon Forda w tej miejscowości
  • Odpowiedz
@Trusky92: no fajne, fajne są ;). Moim marzeniem jest Sierra RS Cosworth, jako że miałem dwie Sierry (jedną to nawet wrastam od ośmiu lat xD) no i pierwsze zachodnie auto w domu to była Sierra. Ogólnie na początku przygody motoryzacyjnej byłem Fordziarzem, a kumpel miał w sumie chyba z 7 różnych Fiest MK3/3,5 w tym jedną RS Turbo zbudowaną od zera :D. No ale Foki mają swój urok :) (wrastam też
  • Odpowiedz
@Trusky92: ogólnie możliwe że w najbliższych dniach będę musiał wytargać swoją Ścierkę z krzaków - od razu wrzucę na podnośnik, bardzo ciekaw jestem czy konstrukcyjnie coś przetrwało z podwozia. Jeśli tak, to może w przyszłym roku kupię miga i przystąpię do reanimacji, mam parę pomysłów na fajny projekt, no tylko kasa. Wiadomo, kosa to nigdy nie będzie... Ale mimo wszystko lubię Fordy, chociaż po przejściach znajomego z ASO chyba trochę bałbym
  • Odpowiedz
@Trusky92: to tak jak mówię odległy temat i takie poniekąd marzenie, bo inaczej dawno byłaby na złomie, a to auto to kawał mojej historii że tak to ujmę :). Ale jeśli przyjdzie co do czego - odkopię wątek, zapiszę sobie do zakładek. Tobie oczywiście też życzę stadka RSów, takie marzenia są fajne bo dają realne przeżycia które potem wspomina się do końca życia, no i takich aut już nie będzie -
  • Odpowiedz
@Trusky92: daily zawsze sensowniejsze, no bo jednak jeździsz nim na codzień. Szczególnie że Fiesta będzie dawać fajne wrażenia nawet przy legalnych prędkościach ;). Przy czym pewnie jakbyś już kupił takiego RSa to jeździłbyś nawet po bułki i killował Beemki na światłach :D
  • Odpowiedz
@Odczuwam_Dysonans: Nie no, aż tak tragicznie to nie będzie chyba haha, źle nie jest, a firma prze do przodu, więc będę latał po podwyżkę regularnie i myślę, że za kilka lat jedno z marzeń będzie w garażu, najpierw podstawowe potrzeby syna i mała poduszka finansowa, potem myślę o sobie :P
  • Odpowiedz