Wpis z mikrobloga

No i koniec działeczkowania. Wracamy. Co sie stalo?

Podjechalismy, bramka zamknieta. Ojciec dzwoni do zarządcy, ten mówi mu, że zmienili klucz, bo dzieciarnia wchodziła. Ojciec pyta czemu nie dostal nowego, zarządzca oswieca go, że nie jest już członkiem, bo za długo zalegał z opłatami członkowiskimi. Ojciec zwyzywał goscia przez telefon, rozlaczyl sie, zadzwonil ponownie, znow zwyzywal i powiedzial, ze maja mu dac klucz. Tamten koles rozlaczyl sie. Ojciec odwołał wujka, ze niby jestem chory, a nam kazal zabierać dupę w troki i na piechote wracac do domu, bo on jest tak #!$%@?, że musi sie przejechac sam, w spokoju.

Takze wrocilismy z mamą na piechotę... Ojca dalej nie ma

#takaprawda #przegryw #blackpill #stulejacontent ##!$%@?
Pobierz czochram_macoche - No i koniec działeczkowania. Wracamy. Co sie stalo?

Podjechalis...
źródło: comment_1597415302pkyn1kl13zTIuQ2Bn1Foii.jpg
  • 4