Wpis z mikrobloga

@GoddamnElectric: To prawda, że łatwo nie będzie. Sytuacja nie da się też porównać bezpośrednio do tej na Ukrainie, gdy obalali Janukowycza. Zachód w tej chwili również nie śmierdzi groszem z powodu pandemii i załamania gospodarczego.
Z drugiej jednak strony, Białoruś nie jest tak podzielona jak Ukraina, Rosja też cierpi na brak funduszy, a Cichanouska nie reprezentuje żadnej konkretnej wizji kraju po wyborach, chce po prostu wolnych i uczciwych wyborów. Teoretycznie mają
  • Odpowiedz