Aktywne Wpisy
kamil-tika +68
Zazwyczaj co sobote lece w miasto z ziomkami na jakies piwko itd. przez co sporo przesiaduje w roznych knajpach i mam jedno przemyslenie z tym zwiazane. Praktycznie co tydzien w kazdym lokalu obserwuje, ze jest minimum jedna lub dwie pary w skladzie murzyn + polka. To sie dzieje tydzien w tydzien jak ruszam w miasto i ide gdzies do knajpy a nie, ze raz na jakis czas cos takiego sie zdarza. Nigdy
plusem-wyklety +31
Wczoraj chciałem zamarynować mięso. Po otwarciu smród. Obślizgłe. Przebarwienia, których zdjęcie nie oddaje. Innymi słowy. #biedronka sprzedaje popsute mięso z ważnym terminem do spożycia. Druga paczka to samo. I to nie pierwszy raz kiedy mięso w biedrze kupiłem popsute mimo nie przekroczenia terminu do spożycia. I nie piszę tego pod kątem kalafiorów i urywania liści. W tym dyskoncie to norma. Przebarwienia na surowych mięsach. Napuchnięte już paczki gazami (zalecam zwracać na to
Jestem w trakcie procesu na PE (Professional Engineer) w #texas #usa. Porównując nasze polskie uprawnienia budowlane to była pestka.
Tak w wielkim skrócie wyglada proces:
1. Egzamin na TOEFL (w moim przypadku wystarczył list referencyjny od głównego CEO gdzie pracuje)
2. Ewaluacja dyplomu przez certyfikowana instytucje jeśli dyplom zdobyło się w nie-akredytowanej uczelni AEC/ABET (nie wiem czy jakaś uczelnia w PL jest akredytowana EAC/ABET Politechnika Lubelska na pewno nie). Podczas ewaluacji należy wykazać ze ma się minimum batchelor’s degree (nasz licencjat) które zawierały min 8 godzin kredytowych matmy - na nasze to jest ok 3 semestry oraz. 20 godzin kredytowych zajęć z Engineering science (np termodynamika, mechanika, itp).
3. Egzamin Fundamental Engineering. 6-go godzinny egzamin z jednej z 7 disciplines. Poniżej trochę informacji od instytucji egzaminującej:
https://ncees.org/engineering/fe/
4. Esej przedstawiający nasze doświadczenie. Jeśli ewaluacja wyszła nam pozytywna to wymagane jest 8 lat doświadczenia w Engineering (z czego minimum 2 lata w USA). Projektowanie najlepiej, jeśli w wykonawstwie musimy udowodnić ze braliśmy czynny udział w Engineering analysis - pokazać kopie maili, listów z naszym podpisem itp).
5. Trzy pisemne referencje od osób z tytułem PE z danego stanu (u mnie to TX). Nie musza ta być osoby które z nami pracowały
6. Gdy Board of Engineers (nasza izba inżynierów) zaakceptuje zdany egzamin na FE, ewaluacje dyplomu, doświadczenie oraz referencje otrzymamy zgodę na przystąpienie do egzaminu „Principles and Practice of Engineering (PE)”. Jest to 8-gods egzamin z jednej z 16 disciplines. Egzaminy oceniane są indywidualnie, nie ma procentu poprawnych pytań żeby zdać. Nawet jeśli ma się 80% a egzaminator zobaczy ze na podobne pytania raz odpowiedziało się poprawnie a raz blednie to poprawna odpowiedz nie jest zaliczana. Egzaminy PE są w dwóch sesjach w roku. Poniżej strona egzaminu:
https://ncees.org/engineering/pe/
7. W przypadku zdania egzaminu PE, zapisujemy się do izby i jeszcze czeka nas jeden mały egzamin z...
8. Egzamin z etyki, ponoć to już tylko formalność
9. Na koniec opłacamy składki, otrzymujemy numer i pieczątkę. Od tego momentu możemy nazywać się „Engineer”. I to cały proces....
W USA jest karalne jeśli osoba bez licencji PE nazywa się Engineer, np. dodaje to w stopce w e-mailu
Wybaczcie za chaos i „polenglish” pisałem to na szybko.