Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Może jak napiszę ten gownowpis to będzie mi lżej na sercu..

Właśnie kolejna relacja z różowym skończyła się dla mnie klęską. "Bo wiesz anon, nie możemy być razem, chcę być z ex". Masa poświęconej energii, czasu i chęci na nic. Płakać mi się chce. Nie rozumiem już co robię źle. Mam 24 lvl i nigdy nie byłem w związku, chociaż bardzo bym chciał. Zawsze było to tylko spotykanie się na okres miesiąca, może dwóch potem wszystko się rozwalało. Przez różową albo przez kogoś innego. Nie mam zaniżonego poczucia własnej wartości, nie jestem przegrywem, wręcz przeciwnie, uważam, że jestem wartościową i bardzo poukładaną osobą. Mało imprezuję, nie obnoszę się ze swoim życiem w social mediach, kończę dobrą szkołę, nie mam nałogów, mam dużo hobby, wyglądowo myślę mocne 7/10 (brak zakoli, prawie 190 cm, szczupła wysportowana sylwetka przez siłkę), pochodzę z dość zamożnej rodziny (mam swoje nowe mieszkanie i dobry samochód), mam sporo kolegów, tylko nie mogę trafić na tę jedyną. Każda poważniejsza próba relacji z dziewczyną kończy się dla mnie bólem. Nie potrafię też szybko znajdować sobie nowych obiektów do spotkań, brzydzi mnie tinder i roszczeniowe wymagania różowych, które nie mają nic do zaoferowania. Staram się naprawdę szukać wartościowych osób, ale w ogóle mi to nie wychodzi. Nie chcę wchodzić w związek z byle kim. Odczuwam straszny ból związany z tym, że teraz przeżywam ważne momenty w swoim życiu, ale przeżywam je sam, nie mam z kim się nimi podzielić. Strasznie mnie to irytuje i w głębi duszy czuję się samotny.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f282b69c320eaecdaadaffc
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt

[====================....................] 49% (115zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 2 lat działania AMW!
  • 7
@Nabuchodonzor: "Mało imprezuję, nie obnoszę się ze swoim życiem w social mediach, kończę dobrą szkołę, nie mam nałogów, mam dużo hobby,"

1. Jak szukasz dziewczyny na jakiś czas, to one nie lubią takich facetów. Nie wzbudzasz w nich emocji, jesteś nie obraz się - nudny (z ich perspektywy)

2. Jeżeli szukasz dziewczyny "do życia" zakręć się w towarzystwie medycznym, farmaceutycznym. Bardzo dużo wartościowych osób bardzo często pracowitych i bez wcześniejszych doświadczeń
OP: @Cumpelnastodwa: @alexx600: @taktoto: Lvl 24.

Akurat te dziewczyny, które "wyselekcjonowałem" naprawdę wydawały się sensowne. Jeżeli mam jakieś większe wątpliwości to nie angażuję się w taką relację. Kwestia, że w wyżej opisanych nie miałem, byłem pewien, że chce związku, a wyszło jak wyszło.

Pomysł z dziewczynami z medycyny dobry ale niestety studia medyczne to zupełnie odmienna bajka od moich, nie znam z takich nikogo. Jedynie co to przyszło
@AnonimoweMirkoWyznania: nie wchodź w relację z byle kim, tylko z tą, która Ci się spodoba, będzie miała coś do zaoferowania jak twierdzisz . Uprzedzam jednak, że jak już się zaangażujesz dłużej, to później rozstanie boli jeszcze bardziej, gdy np. jedna strona się "odkocha" lub jest nie na tyle dojrzała, by zakończyć związek w dorosły sposób :)