Wpis z mikrobloga

Blademaster to chyba najbardziej gówniany bonus w tej grze. O ile jako dodatek z 3 postaciami albo nawet z 6 jest w miarę ok, to zbudowanie pełnego jest strasznie lipne.

Potrzeba do tego masy szczęścia, bo aż dwóch szpatułek z mieczem, a po wszystkim nawet pomimo złotej Fiory, co negowało jej #!$%@?ść i wszystkiego na minimum 2 lvl + złoty Yi i tak przerąbałem na jakichś Snajperów z Lulu. Już nie wspomnę o tym, że miałem 3 cyber + 2 celestial + 2 sniper. Vayne robiła po 10k obrażeń co gierkę ale i tak nie dała rady xD

Jak dla mnie skompletowanie takiego bonusu powinno być jak granie na kodach. Jak zbudowałem np. takiego Viktora na 3 poziom i dałem mu itemy to składał całą przeciwną drużynę na jedną kreskę, a według mnie zbudowanie go jest tak samo trudne jak bonusu x9.

#teamfighttactics #tft
  • 3
@Dufe: Miał rękawice, losowało mu itemy. Tutaj nie chodzi o to czym bym wygrał, bo to normale, na rankedzie nie szedłbym w taki build, bo opłaca się cokolwiek innego dodać, byle nie iść w ten gówniany bonus x9.
@Murasame
No tak, trochę unlucky Ci wylosowało. Trait sam w sobie nie jest zły, ale tak jak każdy comp, wymaga on itemów. Gdybyś mial 9 BM z nastackowanym masterem (rfc,hurricane,rabadon/gs/qss), to jest to raczej comp po top1.