Wpis z mikrobloga

@Articles: miałem delikwenta który podczas rozmowy kwalifikacyjnej wyciągnął laptop i zaczął notować wszystko o czym rozmawialiśmy, a na koniec po zadaniu pytania "Do you have any questions?" nastąpił ponad godzinny wywiad ze mną i głownym managerem. Niestety nie przyjęliśmy go do pracy ponieważ nie mogliśmy sprostać jego wymaganiom (między innymi zakaz w biurze jedzenia które pachnie)