Wpis z mikrobloga

#budownictwo
Posiadam domek jednorodzinny (stary i nieocieplony) i mam problem pleśni. Domyślam się że przyczyną jest brak wentylacji (kratka tylko w kuchni i łazience), ale chciałbym się upewnić jak postąpić. W internecie masa sprzecznych informacji. Planuje zamontować nawiewniki okienne we wszystkich pomieszczeniach oraz wentylator w kuchni. Czy to rozwiąże problem? Czytałem też że trzeba skuć tynki ,aby pozbyć się całej grzybni. Wydaje mi się to dosyć radykalne, bo skąd pewność że grzyb jest pod tynkiem oraz czy nie powinien on zginąć jak nie będzie miał warunków? Czytałem też że mniej inwazyjną metodą jest ozonowanie mieszkania. Czy po wyeliminowaniu przyczyny (no i grzyba z ścian), trzeba kuć tynki/ozonować mimo że grzyba już nie widać, ale wcześniej był? Gdzie szukać fachowca w tej dziedzinie?
  • 3
  • Odpowiedz
@ProXiuu: Środek ba na bazie podchlorynu sodu (np. PUFAS), zniszczy grzyba na ścianie i 1 czy 2 mm pod tynkiem. Jeśli usuniesz PRZYCZYNĘ grzyba, więcej nie powinien wychodzić. Kratka w każdym oknie (i niech różowa nie zamyka bo "ciągnie"), dodatkowo wentylator wyciągowy w łazience i kuchni, lub gdzieś w kominie wyżej, nie będzie buczał. Ewentualnie szukaj innych przyczyn, np. nieszczelny dach czy naciąganie wilgoci przez fundamenty. Sam brak wentylacji to chyba
  • Odpowiedz