[c.....e]

@Whispererer: Mój partner, który upił się w ciągu godziny i robił trzodę - m.in. zataczał się i pytał mnie na cały głos przy naszych znajomych ze szkoły, do kogo pojedziemy po imprezie - do niego czy do mnie, bo przecież "studniówka nieruchana, matura niezdana" ( ͡° ͜ʖ ͡°) W końcu poszłam sobie do innego stolika posiedzieć z moją koleżanką, która też była podłamana, bo jej partner z

[Asd15]

@Whispererer: Na szczęście sobie to odpuściłem(i tak nie miałem z kim iść). Zamiast tego z paroma innymi kolegami(którzy też nie szli na studniówkę) zrobiliśmy sobie 'alternatywną studniówkę' - poszliśmy sobie do baru, popiliśmy i pogadaliśmy. Było bardzo fajnie.

[banjo]

@Whispererer: typ, którego zaprosiłam i który ze mną poszedł, na studniówce poderwał laskę z innej klasy. Co prawda, jest z nią do dziś, ale trochę przykre, jak pół studniówki spędził po jakiś korytarzach próbując złapać jej numer xD

[milliebobbybrown666]

@cialomigdalowate: XDD milionerzy klasyk

[rigidigibum]

@Whispererer Połowę czasu tańczyłem, połowę piłem i paliłem. Do domu dowlokłem się około 7 nad ranem. Spoko imprezka.

[wiatrodewsi]

Nie wiem co było najgorszego w mojej studniówce bo pamiętam tak naprawdę tylko to co było najlepsze, a był to lodzik w samochodzie fachowo wykonany przez moją ówczesną dziewczynę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Także sorry, możecie mnie nazywać normikiem czy czym tam chcecie, ale mi i tak się cieszy micha za każdym razem gdy to sobie przypomnę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Alpha_Male]

@Whispererer: najgorsze było jak wszyscy mnie próbowali przekonać, żebym poszedł na studniówkę :) ale nie poszedłem wbrew sobie, zamiast tego pojechałem z kumplem na weekend do Zakopanego. Ostatnio nawet znalazłem "oficjalne" zdjęcie klasowe na koniec szkoły, nie ma mnie na nim, bo było robione na studniówce.

Poszedłem potem na jedną jako osoba towarzysząca, już byłem wtedy poważny pan student ;) i najgorsi byli ci małolaci tacy chętni do picia, a potem

[Odwrocuawiacz]

@Whispererer: jak poszedłem pilnować długiej, a oni midem wbili na B.

[RHarryH]

@Whispererer: miałem najcięższy w życiu rzut swojej choroby. Cała studniówkę latałem do kibla i dosłownie stałem krwią. Dwa dni później byłem w szpitalu. Czułem się słabo byłem blady i wychudzony (58kg). Nawet nie tańczyłem ze swoją partnerką.

[cr_7]

@ZaQ_1: XDDD

[szpinag]

@Whispererer nie byłam na studniówce. W 9 osób z klasy zebraliśmy się i pojechaliśmy na 5 dni w góry, wyszło nas taniej niż studniówka, a wyjazd wspominam bardzo dobrze, bo wiele się działo :D jednak najgorszym momentem było to, kiedy na imprezie w domku koleżanka rozcięła sobie głęboko dłoń o żyrandol, a jako że była pod wpływem, krew leciała strumieniami. Ale wszyscy żyją. Nie żałuję że nie byłam na studniówce

[cr_7]

@xmakopx: A cos podziałałas czy tylko potanczone z 10 laskami? XDD

[alyaoo]

@Whispererer: chciałam powiedzieć, że spoko impreza, ale potem przypomniało mi się, że:

1. Mieliśmy mieć jakiś zespół do grania i na jednej z lekcji wychowawczych powiedziałam, że zespół jest drogi i lepiej będzie jak wynajmiemy DJa, nikomu nie zależy na muzyce na żywo tylko na tym, żeby nam Rihanke puszczali i inne najnowsze hity. Wychowawczyni oczywiście stwierdziła, że to tylko moja nieistotna opinia i gdyby więcej osób tak stwierdziło to możemy

[MorderczyJablecznik]

@dEJWS jak to umarła

[xmakopx]

@cr_7: Nie chciało mi sie bawić w jakieś akcje na studniówce ale z dwiema kobietkami sie później spotkałem na małe co nieco( ͡° ͜ʖ ͡°)

[w.....1]

@Whispererer: ja byłem chyba na 10 studniówkach w życiu i za każdym razem wszyscy bawili się znakomicie. Jak ja czytam te wasze historie to nie wiem nawet co myśleć. Jacyś #!$%@? jesteście xD