Wpis z mikrobloga

@KEKW: myślę że dużo jeszcze pracy przede mną

z duollingo najfajniej wchodzą konstrukcje gramatyczne, trochę mnie słownictwo ale jeszcze dużo pracy do zrobineia w innych dziedzinach (mówienie przede wszystkim)

zastanawiam się czy nie brać korepetytora na jakieś pogaduszki
  • Odpowiedz
@zly_wuj: jak oceniasz znajomość ze słuchu np z filmów norweskich? Jak z tekstami czytanymi typu gazeta? Książki dasz radę czytać jakieś prostsze?
Gratulacje ja walczę z tureckim. Nielada wyzwanie najgorzej słownictwo wchodzi
  • Odpowiedz
@zly_wuj: jakim cudem w 4 miechy? Ja hiszpański robię 2,5 miesiąca, codziennie jakoś 100 punktów i zrobiłem dopiero 2 checkpoint. Wszystko robię na maxa. Norweski jest krótszy czy po prostu nie maksowales skilli?
  • Odpowiedz
@Bounty: ciężko mi powiedzieć

najlepiej dobrze opanować te pierwsze etapy bo tam są takie podstawowe zwroty i konstrukcje które przewijały się przez cały kurs

później dużo materiału jest z bardzo wąskich dziedzin - i dlatego zostawiłem sobie że wrócić i powtózyć

ale to jestem ja i nie wiem co działa najepiej
  • Odpowiedz
@zly_wuj: jeszcze jedno pytanie zadam- wiem, że kurs norweskiego jest kilka razy krótszy niż hiszpański, ale czy uważasz, że w tej chwili dogadałbyś się po norwesku w codziennej sytuacji? np. zakupy czy gdy ktos pyta Cię o drogę. Bo zależy mi na tym, żeby osiagnąć poziom B1.
  • Odpowiedz
@Bounty: jest to ogarnięcia - aczkolwiek duolingo pomaga w zakresie gramatycznym i słownictwa - w tym zakresie dogadałbyś się

a do tego wezmę sobie chyba jakiegoś lektora do pogadania żeby wyrobić płynność wypowiedzi
  • Odpowiedz