Aktywne Wpisy
mickpl +546
Prawilnie przypominam patent na natychmiastowe obniżenie cen mieszkań:
1. Wycofać się całkowicie z deklaracji dopłacania do kredytów, projekt wyrzucić do śmietnika w całości.
2. Zapowiedzieć opodatkowanie posiadaczy więcej niż 3 mieszkań - to jest promil obywateli, bo 98% właścicieli posiada tylko jedno mieszkanie.
Efekty będą widoczne od razu. Nie trzeba będzie nawet specjalnie nic robić XD
#nieruchomosci #mieszkanienastart #ekonomia #gospodarka #wkpinvestments
1. Wycofać się całkowicie z deklaracji dopłacania do kredytów, projekt wyrzucić do śmietnika w całości.
2. Zapowiedzieć opodatkowanie posiadaczy więcej niż 3 mieszkań - to jest promil obywateli, bo 98% właścicieli posiada tylko jedno mieszkanie.
Efekty będą widoczne od razu. Nie trzeba będzie nawet specjalnie nic robić XD
#nieruchomosci #mieszkanienastart #ekonomia #gospodarka #wkpinvestments
Poldek0000 +808
#historiajednejfotografii
Rok 1892, Uniwersytet Stanforda, USA.
Młody student, sierota nie może zebrać pieniędzy na opłacenie czesnego i czynszu za studia. Boi się, że zostanie wyrzucony i nie ma pomysłu skąd wziąć brakujące środki. Razem z kolegą wpadają na genialny pomysł.
Postanawiają zorganizować koncert muzyczny na uczelni. Chcą sprzedać bilety i w ten sposób zebrać potrzebną kwotę. Gwiazdą wieczoru ma być światowej sławy kompozytor – Ignacy Jan Paderewski.
Honorarium dla pianisty ma wynieść
Rok 1892, Uniwersytet Stanforda, USA.
Młody student, sierota nie może zebrać pieniędzy na opłacenie czesnego i czynszu za studia. Boi się, że zostanie wyrzucony i nie ma pomysłu skąd wziąć brakujące środki. Razem z kolegą wpadają na genialny pomysł.
Postanawiają zorganizować koncert muzyczny na uczelni. Chcą sprzedać bilety i w ten sposób zebrać potrzebną kwotę. Gwiazdą wieczoru ma być światowej sławy kompozytor – Ignacy Jan Paderewski.
Honorarium dla pianisty ma wynieść
Miesiąc aż pisania, spotkania, chemia, zostawanie na noc, czynności seksualne i okołoseksualne i czujesz pociąg ogólnie zarówno fizyczny jak i hmm jakby to określić no mega dobrze Ci sie gadka klei
I nagle ona przychodzi i mówi na spotkaniu, że jest #!$%@? po ostatnim związku i w ogóle, bo trwał on 3 lata i jak on jej teraz zadzwonił z życzeniami na urodziny to dopiero uświadomiła jak bardzo ma psyche rozwaloną i, że chciałaby aby nasza relacja została na poziomie przyjacielskim i miałem takie no XD Budujesz coś na kompletnie innych fundamentach i nagle masz je zburzyć i postawić nowe, względnie gorsze
I teraz mircy takie pytanie do was, poszlibyście na taki friendzone czy raczej byście olali sprawe? Ja osobiscie na spotkaniach ciężko mi jest w to w sobie przemóc kiedy siedzisz obok kogoś kto Cie pociąga na każdej sferze, ale nie możesz dotknąć i intensywnie myślisz nad tym co robisz/mówisz, rodzi sie też frustracja, żal, smutek, mix emocji i zamiast sie cieszyć na spotkaniu myśle kiedy ono sie zakończy
I tak wiem to jest działanie przeciw sobie, ale też dawno nie spotkałem takiej dziewczyny co by miała do zaoferowania coś więcej niż seks, ale nwm czy to ma sens, ktoś z was był w podobnej sytuacji? Jeśli tak to jak się ona skończyła?
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora