Wpis z mikrobloga

Nie mam czasu, nerwów, ochoty oglądać. Zatrzymałem się tylko na sekundę, ciekawość wzięła górę. Widzę "Puste obietnice Trzaskowskiego". Byłem tam dosłownie 5 sekund. Telewizja państwowa w kraju aspirującym do bycia częścią cywilizowanej Europy.

Ten kraj zasługuje na wszystko co go spotka. Szkoda tylko, że i normalni przy tym dostaną po dupach jak to już jebnie.

#tvpis