Wpis z mikrobloga

@motorcycleman: Cholera wie, jeśli coś jadły to nie było spod nich tego widać. Ale wisiały na tej pojedynczej grubej nici rozpiętej od gałęzi (~2,5m wysokości) aż do ziemi. Możliwe, że jadły obiad z czegoś, co się złapało w pajęczynę?

Edit: Widzę, że właśnie dostałeś bana, to raczej nie odpowiesz ( ͡° ʖ̯ ͡°)