Aktywne Wpisy
Iorem_ipsum +59
Mentzen w debacie mówi że z żoną wynajmował przez cztery lata, a potem kupił mieszkanie 60 metrów, a po kolejnych trzech latach stać go było żeby kupić jeszcze większe mieszkanie, a potem dom..
Kvrwa ten odrealniony człowiek będzie pouczał ludzi że wystarczy pracować i można się dorobić. Ciekawe po ilu latach pracy w jego firmie stać jego pracowników na zakup 60 metrowego mieszkania, potem większego, a potem domu...
#mentzen #nieruchomosci #kanalzero #
Kvrwa ten odrealniony człowiek będzie pouczał ludzi że wystarczy pracować i można się dorobić. Ciekawe po ilu latach pracy w jego firmie stać jego pracowników na zakup 60 metrowego mieszkania, potem większego, a potem domu...
#mentzen #nieruchomosci #kanalzero #
Ej biedni ludzie, którzy użalają się, że nie stać ich na kupno mieszkania/zarabiania porządnych pieniędzy. Gdzie byliście jak trzeba było rozwijać specjalistyczne umiejętności w danej branży? Co robiliście w czasie szkoły, studiów? Ale odpowiedzcie szczerze jak przepracowaliście ten okres. Bo to już jest męczące jak ciągle tylko słyszę „daj, daj, daj, bo my mamy gorzej” A może weźcie odpowiedzialność za swoje czyny i przemyślcie kto odpowiada za taki a nie inny stan
Hej Mirki, a przede wszystkim Mirabelki. Mam wybór, albo zostać samotną matką, albo usunąć ciążę. Współwinny powiedział, że wszystko opłaci, nawet zawiezie do kliniki, ale dziecka ma nie być. Ja byłam jak najbardziej na tak, sama na początku zaproponowałam tę opcję, bo tego w żadnym wypadku nie chciałam, lecz po zrobieniu USG i słysząc bicie tego małego serca codziennie zmieniam zdanie, raz nie chcę tego dziecka, kolejnego dnia bardzo chcę. Sporo to przeciągałam, wierząc, że może coś się zmieni, nasze podejścia się zmienią, ale on pozostał nieugięty. Wiem, że w takim wypadku zostanę sama, bez wsparcia, nie jestem w stanie zapewnić temu dziecku godnego bytu. Zakończyłam ten dość długi związek w nieświadomości, że tak to się skończy, pod koniec łączył nas jedynie seks. Cieszyłabym, a może nawet cieszylibyśmy się z tego pół roku wcześniej, a stopniowo zamieniało się to w toksyczny związek, pełen kłótni i kłamstw, miłość wygasła a narastało tylko #!$%@? na drugą osobę. Wątpię też żeby dziecko miało to zmienić. Często widzę na Wykopie szydzenie z samotnych kobiet - nie chciałabym trafić do worka razem z nimi, toteż moje podejście jest uwarunkowane tym z czym tu się stykam. Zegar w każdym razie tyka. Właściwie napisałam to nie w formie prośby o poradę, a może wyrzucenie tego z siebie, gdyż nie rozmawiałam o tym z nikim. Wiem, że zdecyduję i tak sama, wiem, że to ciężka decyzja, wręcz ważąca o dalszych losach życia, a myślenie o cofaniu czasu nic tu nie da.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5ed2af831487ee2d07aa78d3
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
Komentarz usunięty przez autora
Co za bzdura xD Wtedy nikt by nie miał dzieci. Jest 500+ więc każdego dziś stać na bachora.
Zaakceptował: marcel_pijak
Komentarz usunięty przez autora
Zaakceptował: marcel_pijak
2. Będziesz mieć wsparcie w postaci dziadków/ciotek?
3. Będziesz mieć pracę po macierzyńskim?
4. Masz mieszkanie i prawo jazdy/kasę na auto?
5. Czy jesteś psychicznie gotowa stawić czoła wykopkowej narracji w stylu "madka p0lka"?
Jeśli odpowiadasz tak na pytania 2-5, to ja bym rodziła. Sama byłam w podobnej sytuacji i nieuprawnione
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora