Wpis z mikrobloga

@Endrius:

że biologicznym kobietom

NIEKTÓRYM biologicznym kobietom to przeszkadza, ale okazuje się że im lepiej wyedukowane i uprzedzone tym mniej im to przeszkadza

jak ktoś zwolni geja czy transa to płacz, że pewnie przez uprzedzenia...

bo często faktycznie tak jest, nie wmówisz mi chyba że homofobia i uprzedzenia nie istnieją? pamiętaj że obserwujesz świat (tak jak my wszyscy) przez pryzmat mediów i grubych historii - nikogo nie obchodzi historia o geju
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@InlandEmpire:
Może niektórym ale przeszkadza.

Nie zamierzam niczego wmawiać bo są takie zjawiska, ale ci ludzie mają wszystkie prawa niezależnie od płci. Każdy ma jakiegoś wroga w społeczeństwie, miło byłoby nie mieć ale tak jednak jest a podkręcanie tych tematów tylko ich przeciwników uruchamia. Ja serio nic nie mam przeciwko nim, mają prawo do tych swoich związków partnerskich, jednak moim zdaniem powinni zmienić linię walki i mówić o prawach człowieka a
@InlandEmpire:
Jeśli kobiety poświęcają pracy tyle czasu i zaangażowania co mężczyźni to nie ma żadnego wage gap.
Jeśli jakiś jest, to w urzędach i najczęściej wygląda to tak, że faktycznie robią za niewiele ale czekają na jakąś podwyżkę, żeby potem pójść na macierzyński na kilka lat - plan przedstawiony mi przez samą zainteresowaną.

Nie zmyśliłem tego, rozmawiam o płacach z wieloma osobami w wielu branżach i zawsze kiedy nie jest to
@Endrius: często w temacie GPG prawica posługuje się tzw. nieskorygowanym GPG z którego ma wynikać, że nie ma istotnych różnic w zarobkach kobiet i mężczyzn. nieskorygowane GPG to takie, które nie uwzględnia różnych czynników mogących zaburzać trafność otrzymywanych danych oraz ich prawidłową interpretację, np. wykształcenie. wiemy, że wykształcenie generalnie wpływa pozytywnie na poziom wynagrodzenia pracownika. jeżeli mamy kobietę o wykształceniu wyższym i mężczyznę który np. skończył tylko liceum, to według nieskorygowanego
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@InlandEmpire:
Ziom, serio nie chce mi się przepychać ale w pierwszym wersie zalinkowanym przez Ciebie, trafiłem na to:

Większość badań eksperymentalnych wskazuje, że studentki – w przeciwieństwie do studentów – #!$%@?ą się mniejszą skłonnością do podejmowania działań ryzykownych. Sporą część tego zróżnicowania tłumaczy jednak mniej przesadnej pewności siebie (ang. over-confidence). W tego typy badaniach (eksperymenty laboratoryjne) kobiety wydają się mniej zmotywowane do wykonywania prostych arytmetycznych bądź manualnych zadań. Zachęta w postaci