Wpis z mikrobloga

@Ogar_Ogar: czy ty próbujesz właśnie bardzo nieudolnie zakamuflować fakt, że sędziowie, a tym bardziej sędziowie Sn powinni być nieskazitelnego charakteru i profesjonalni?

To przykre.

e; szczególnie, że zatrudnienie na UW nie oznacza, że dana osoba ma cechy wymienione powyżej.
tym bardziej sędziowie Sn powinni być nieskazitelnego charakteru i profesjonalni?


@Tamerlan: a to jakie są zarzuty do Stępkowskiego pod względem jego warsztatu prawnego czy prowadzenia się? Bo ja z nim miałem zajęcia na UW i faktycznie po 5 sekundach było wiadomo jakie ma poglądy, ale zajęcia były spoko. Są wykładowcy którzy pod tym względem są dużo gorsi.
@Tamerlan: a są jakieś inne zarzuty karne czy dyscyplinarne lub jakiekolwiek inne w tym guście? Bo ja np znam sędziego SN z Izby Cywilnej (chyba już byłego) który nie przychodził na obrony magisterek gdzie był przewodniczącym komisji i jakoś się go nikt nie czepiał :P
@Ogar_Ogar: te fikołki bawią, ale przypomnę, że Stępkowski = ordo iuris, które w swoich opiniach "prawnych" powołuje się m.in. na pojęcie "marksizmu kulturowego". Więc warsztat "prawny" stoi pod dużym znakiem zapytania.
@Tamerlan: spoko, jak pisałem znam sędziego SN z Izby Cywilnej (chyba już byłego) który nie przychodził na obrony magisterek moich znajomych z roku gdzie był przewodniczącym komisji i jakoś się go nikt nie czepiał :P
@Ogar_Ogar:
tak było, jestem tym sędzią.

Poza tym serio zrównujesz olewactwo z wydawaniem opinii, ponoć prawnych, w oparciu o jakieś esy floresy, a nie literę prawa i rzeczywistość? To daje piękną zapowiedź tego, jak będą traktowane przepisy o SN przez nowego p.o. Fajnie, ale mamy już jedną przyłębską od tego.
tak było, jestem tym sędzią


@Tamerlan: no szokujące że jakiś wykladowca ma w dupie studentów, nie do pomyślenia na polskiej uczelni xd No co ja zrobię że studiujac prawo w Warszawie i robiąc tu aplikacje w tej czy innej formie spotkałem Rączkę, Gersdorf, Zubika, Stępkowskiego, Manowską, Matczaka Majchrowskiego itp

z wydawaniem opinii, ponoć prawnych, w oparciu o jakieś esy floresy, a nie literę prawa i rzeczywistość


Nie wiem, mi się też