Aktywne Wpisy
smuteczek2000s +35
Dzień dobry
smuteczek2000s najprawdopodobniej na zawsze znika z Wykopu i internetu.
W moim życiu wydarzyło się coś takiego co zmieniło mnie na zawsze. Nie dotyczy to mnie, a mojej rodziny. Już nigdy nie będę patrzeć na życie, ludzi z internetu i świat tak samo.
Pamiętajcie, nie narzekajcie na życie, bo ta k*rwa (życie) potrafi tak dać w kość, że prawie macie zawał w wieku 23 lat.
Trzymajcie się, może kiedyś wrócę do
smuteczek2000s najprawdopodobniej na zawsze znika z Wykopu i internetu.
W moim życiu wydarzyło się coś takiego co zmieniło mnie na zawsze. Nie dotyczy to mnie, a mojej rodziny. Już nigdy nie będę patrzeć na życie, ludzi z internetu i świat tak samo.
Pamiętajcie, nie narzekajcie na życie, bo ta k*rwa (życie) potrafi tak dać w kość, że prawie macie zawał w wieku 23 lat.
Trzymajcie się, może kiedyś wrócę do
AntyBohater +594
Juleczki kochają terapię. Oczywiście tak długo jak nie usłyszą w trakcie jej trwania nieprzyjemnej prawdy o sobie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#logikarozowychpaskow #bekazrozowychpaskow #blackpill
#logikarozowychpaskow #bekazrozowychpaskow #blackpill
#heheszki #humorobrazkowy #takaprawda ##!$%@?
Ja tam zwykle gadam z fryzjerką o dupie Maryni, szybciej czas zleci. Z drugiej strony byłem kiedyś u barbera i faktycznie grobowa cisza. Byłem raz bo strzygł godzinę za 90 zł a efekt identyczny jak 15 minut i 25 zł w zwykłym salonie za rogiem. ¯\_(ツ)_/¯
@smk666: Bo zwyczajnie przepłaciłeś.
"barber" - polskie tłumaczenie
fryzjer, golibroda, cyrulik, fryzjer męski balwierz
Byłeś u fryzjera i się dziwisz, że miałeś efekt jak u fryzjera XD.
Komentarz usunięty przez autora
@SchrodingerCat:
Znam to tłumaczenie, po prostu u nas w mowie potocznej utarło się, że barber to fryzjer stricte męski z salonem ozdobionym flaszkami po whiskey i modelami kultowych muscle carów gdzie strzyże modnie ubrany pan z pędzlem na głowie zamiast pani Grażynki.
Jak najbardziej, dlatego nigdy więcej nie skusiłem się na skorzystanie z usług tak zachwalanej wśród pędzli instytucji, do której zapisywać się trzeba
@Harmonia:
Jest sporo neutralnych tematów na które z każdym można pogadać. Pogoda, zwierzaki, korki, polityka (ostrożnie), rodzina czy chociażby otwarcie nowego lidla w okolicy albo gdzie są najlepsze pomidory ( ͡º ͜ʖ͡º).
@smk666: jakaś nowość. Barber to od zawsze był dla mnie fryzjer/golibroda po angielsku. Pamiętam jak wieki temu sprawdzałem co to znaczy, bo był budynek jegow cesar 3 :) a miałem wtedy anglojęzyczną wersje.
Po angielsku tak, tylko tak jak w mowie potocznej w Polsce utarło się ze adidasy to buty a bosch to szlifierka kątowa tak "barber" w domyśle oznacza fryzjera dla mężczyzn, gdzie poza włosami ogarniesz też zarost w męskiej atmosferze. Żadna kobieta nie powie idę do barbera, za to faceci korzystający z ich usług już tak. Ot - kolejny neologizm żeby sobie podbić ego "luksusem" i usprawiedliwić wyższą cenę. Serio, znam
Komentarz usunięty przez autora
Widziałem ostatnio ogłoszenie, że szukają do pracy w mojej okolicy. Byłem tam kiedyś i za 20 minut roboty i nachalnego marketingu w trakcie a to szamponu, a to odżywki, a to jeszcze czegoś zapłaciłem 80 zł.
Myślę sobie #!$%@?, nich sobie zarobi człowiek.
Ale wracając do ogłoszenia, patrze, a
@SchrodingerCat:
Mała poprawka, 7 dni robisz na rząd, 2 na pana i 1 na siebie.
Czyli wyrabiasz te 3200 (czyli mniej więcej twoje brutto brutto) w 14 godzin dzień (80 zł/20 min), z tego oddajesz panstwu 1100 zł, czyli 4,5 godziny. A resztę, czyli jakieś 146 godzin robisz na czynsz w galerii i sieciówkę. XD.