Wpis z mikrobloga

@morti92: No bo to ma jechać nie tylko na nazwie, ale również stylistyce, na szeroko rozumianej nostalgii - tak jak Warszawa, Syrena czy Trabant. I wszystko spoko, brawo, wszyscy zadowoleni, jakie piękne, cud malina, a później przychodzi do realnych kosztów czy ewentualnych start-upów albo zbierania pre-orderów i .. dupa. Chętnych nie ma, każdy woli opla albo inne rdzewiejące bmw, bo i części na każdym zakręcie, i pali tyle co nic, ubezpieczenie