Wpis z mikrobloga

Kwarantanna, siedzenie w domu i ogólna nuda sprzyja kreatywności i przy pierwszych cieplejszych dniach przyszedł do głowy zaopatrzenia się w jakieś chłodzenie zanim ceny wywalą w kosmos (co i tak juz się dzieje).
Klimatyzator to jednak spory koszt bo jednak te 1500-2000zł trzeba dać,
klimatyzer to zwykły wiatrak który dmucha przez wilgotne frędzle, też za +- 1000zł a wydajność taka sobie.
No i tu przyszedł do głowy pomysł: pobawię się i coś sam pokombinuje! ( ͡ ͜ʖ ͡)

plan jest następujący:
1. Cyrkulator powietrza Link
2. Przewód hamulcowy (miedziana elastyczna rurka), Link
3. Pompka wody, Link
4. Jakiś spory radiator - znalazłem jakiś taki na Ali, Link
5. Ogniwo Peltiera (taka elektryczna płytka która z jednej strony chłodzi z drugiej grzeje w duużym uproszczeniu), Link
6. Blok wodny do chłodzenia CPU, Link
7. Stary zasilacz komputerowy

Wykonanie:
Na tylnej ścianie wentylatora robię zwoje w kształcie ślimaka z miedzianej rurki, następnie z pompki, bloku do wodnego chłodzenia zamykam obwód wody. Następnie do tej chłodzącej strony Petliera na paście termoprzewodzącej przyczepiam blok wodny, a do grzejącej radiator (oddzielając jedno od drugiego kawałkiem izolującej maty co się daje za grzejniki - tak w celu usprawnienia układu). Układ wypełniam na początek wodą, ale docelowo myślałem o jakimś glikolu czy czymś podobnym coby lepiej ciepło oddawało. Jakiś reduktor na wężyk coby woda za szybko nie przepływała i miała czas się ochłodzić, w dalszych planach jakiś czujnik temp żeby automatycznie sterować i żeby nie działało to non-stop bo moduł Peltiera to ogólnie całkiem prądożerne ustrojstwo ;)
Jak myślicie ma to prawo działać? Jeśli byliby zainteresowani to będę dokumentować pracę i wrzucać na bieżąco, wszelkie sugestie i opinie mile widziane! :)

szacunkowy koszt +- 400zł + satysfakcja ( ͡ ͜ʖ ͡)

#brusefmajsterkuje #majsterkowanie
brusef - Kwarantanna, siedzenie w domu i ogólna nuda sprzyja kreatywności i przy pier...

źródło: comment_1587973448YoQ0sHA46dFf4IrFGu7cMR.jpg

Pobierz
  • 25
@brusef: Teoria jest fajna przy Peltierach, ale w praktyce to marnie wypada - zobacz np. tutaj. IMO lepiej wyjdzie miednica z solą, lodem i wodą. Ew. jak masz ogród to możesz to wkopać, na pewnej głębokości temp. spadnie do 4 stopni niezależnie od pory roku i pogody. Tylko z serwisem będzie problem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@elf_pszeniczny: @BajerOp: aktualnie wynajmuje jeszcze przez 2-3 miesiące na zasadzie płace stałą stawkę i się nie przejmuje, wiem słabe podejście do sprawy, ale dla zabicia nudy zrobi się wiele, a doświadczenia zawsze jakieś zostaną, ewentualnie sam cyrkulator chociaż ;)
@Papasanbaba: wiem wiem, dorzuć jeszcze 5k i kup coś porządnego, ale jaki w tym fun? ;)
@Aysorth: No właśnie widziałem ten filmik, ale z racji że nie będę musiał
@brusef: To z samej ciekawości jasne, że można, jeszcze jak. Ale co do wydajności to nie oczekiwałbym wielkiej zmiany w pokoju nawet małym, sam człowiek w ciągu godziny oddaje 80-120W ciepła. Ja właśnie z tego powodu zarzuciłem podobny projekt, ale jak będziesz miał sprawdzone info - wołaj i dawaj znać.

Możesz nawet poskładać pogodełko, pomogę z interfejsem WWW i będziemy z innymi Mirkami patrzeć czy nie zamarzasz. ( ͡°
@Aysorth: @Chlod_nik: z tego co czytałem w dokumentacjach technicznych urządzeń chłodzących stężenie glikolu wynosi ok 35% przy wodzie jako czynniku chłodzącym, to może na początek też by tak właśnie założyć
Na tylnej ścianie wentylatora robię zwoje w kształcie ślimaka z miedzianej rurki


@brusef: Choćbyś nie-wiem-co wpompował w tę rurkę, to spadek temperatury przepływającego powietrza będzie zaniedbywalnie mały.
@brusef: tak, daje się tyle glikolu, żeby obniżyć temperaturę zamarzania roztworu. Myślę że w takiej instalacji z modułem Peltiera nie grozi obniżenie temperatury wody poniżej 0C
@brusef:
Uważałeś na fizyce? Zużyta energia elektryczna zamienia się w ciepło. Jakikolwiek mechanizm w pokoju jeśli pobiera energię to tylko podwyższy temperaturę. Więc ma sens tylko jeśli radiator oddający ciepło będzie... na dworze.