Wpis z mikrobloga

#koronawirus #kiciochpyta
Przepraszam, że pytam a może to oczywiste.
Ale już nie nadążam nad tymi obostrzeniami?
- Ale widzę tłumy ludzi w Krakowie,
- dzieci na rowerach
- siedzenie w grupkach ludzi.

Czy w weekend majowy będzie można np. już uderzyć gdzieś na majówkę, ze znajomymi ? + rezerwacja jakiegoś noclegu.
  • 11
  • Odpowiedz
@kodecss: Nie ma szans na utrzymanie ludzi dłużej w domach. Frustrację powiększają też ciągłe krętactwa Niewyspanego o szczycie epidemii - obecna wersja to szczyt na jesieni. Ludzie powoli mają dość, inne kraje powoli będą ruszać a my dalej nie wiemy co przyniesie jutro.
  • Odpowiedz
@sajnguri800: No ale ja nie rozumiem tego, jaki miał sens ten 2 tygodniowy "szlaban" a teraz wszyscy sobie mogą wychodzić tylko w maseczkach + te 15m2 na 1 osobę.
Byłem dzisiaj rano przejść się po Krakowie to masakra ile ludzi na mieście i w sklepach co najmniej jakby blackfriday było.
Tak samo gówniarzeria + 13 lat, żaden maseczki na głowie i jeżdżą na rowerach, hulajnogach itp.
Chodzi mi o to, że
  • Odpowiedz
@sajnguri800 Bo te obostrzenia można o kant dupy potłuc. Zawsze było tak że po zimie i siedzeniu na tyłku organizm ludzki jest osłabiony i następuje wzrost zachorowań wirusowych i bakteryjnych na wiosnę. Ponieważ ludzi zamknięto w 4 ścianach i mają obniżoną odporność to na jesień będzie armageddon. P.S. sam kiedyś przeszedłem grypę w lipcu i żyję
  • Odpowiedz
@kodecss: #!$%@? to wszystko warte , w kolhozach to samo . Jedynie rece dezynfekują i mierza temp na wejsciu ,a tak jak byl scisk tak dalej jest . Masek nikt prawie nie nosi a prawie 1000 osob na zakładzie.Przyjdzie majówka bedą wszyscy obchodzić "obustrzenia" jak to mozliwe , a ja mam sie kisić w domu? #!$%@?ć
  • Odpowiedz