Wpis z mikrobloga

@saakaszi: pytanie czy jeśli oni sami będą mieli trudną sytuacje, to będą wierni przekonaniom czy wlecą podwójne standrady? Posługując się miernym dowodem anegdotycznym, słyszałem że wtedy takie osoby nie zawsze idą za głoszonymi przekonaniami. Oczywiscie chętnie się dowiem jak to faktycznie jest z nimi. Ktoś ma jakies wiarygodne info ?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 77
@Multilevel_Inverter: to zawsze kwestia wyboru. Prawactwo buduję narrację jakby aborcja była obowiązkowa przy wadach genetycznych płodu, a przede wszystkim chodzi o możliwość wyboru - jak ktoś ma ochotę rodzic dzieci chore i upośledzone i opiekować się nimi dożywotnio - proszę bardzo
  • Odpowiedz
@saakaszi: Najbardziej mnie rozwala to, że prolajfy nie walczą na przykład o prawo do dobrowolnej sterylizacji lub jej ułatwienia. Wiadomo nie rozwiązałoby to w 100% problemu aborcji z którym tak walczą, ale na pewno w jakiś sposób by to ograniczyło.
  • Odpowiedz
@boner_18cm: Nie, skuteczność wynosi 99.9% zawsze istnieje jakiś promil szansy, że nasieniowody się zregenerują i udrożnią z powrotem.

Ja miałem zabieg w klinice (więc akurat nie szpital). I tak pierw masz rozmowy czy na pewno tego chcesz i takie pierdu pierdu o konsekwencjach i możliwych komplikacjach. Sam zabieg trwa ok. 15 minut dostajesz znieczulenie miejscowe i po 15 minutach idziesz do domu.

Przez 2-3 dni po zabiegu leżysz w domu na
  • Odpowiedz