[dedektywostrowski]

Jechał ktoś z was już do domu? Planuję jechać w sobotę S8 do rodziców i nie wiem czy w końcu to robić - jednak 500 złotych (oczywiście jeśli bagietmajstrzy będą spoko) drogą nie chodzi. 3 tygodnie praktycznie nie wychodzę z domu, więc nie jestem nosicielem. Policja łapie na ekspresówkach?

#koronawirus

[l.....q]

@dedektywostrowski: za co masz dostać 500 zł?

[Dymoslaw]

@dedektywostrowski: dzisiaj jechałem drogą 19 od okolic Barwinka do Rzeszowa i z powrotem i ani jednego radiowozu nie mijałem i żadnego na poboczach...

[Mathas]

@dedektywostrowski: Zdajesz sobie sprawę, że ten weekend to będzie żyła złota dla policjantów/sanepidu, prawda? Sam jestem w podobnej sytuacji jak Ty i też dzieli mnie S8, ale odpuszczam w tym roku, dla dobra rodziców i swojego portfela.

[dedektywostrowski]

@lucaseq: za ich interpretację przepisów - potrzeby życia codziennego - co chwilę pojawiają się newsy, że a to ktoś za mycie samochodu zarobił, albo za wymianę opon
@Mathas: zdaje sobie sprawę i to jest problem - ja bym nie jechał, ale oczywiście przygotowali kupę jedzenia i jak nie pojadę i tego nie zgarnę do siebie to się zmarnuje - brzydzę się marnowaniem jedzenia; fakt też, że S8 od Warszawy do

[l.....q]

@dedektywostrowski: no za mycie auta to jak najbardziej, ale za wyjazd do rodziców nie dostaniesz. Wyraźnie jest napisane w obostrzeniach, że można spotkać się w gronie rodzinnym

[Mathas]

@lucaseq: W obostrzeniach jest też wyraźnie napisane, że podróżować można wyłącznie w kilku opisanych powodach, wątpię czy strach o zmarnowanie jedzenia jest jednym z nich.

[l.....q]

@Mathas: jak chcesz spotkać się z rodziną to chyba logiczne że zazwyczaj musisz wyjechać

[Mathas]

@lucaseq: Nie tłumacz tego mi tylko policjantom/sędziemu.

[l.....q]

@Mathas: no to w razie czego odmawiasz mandatu i tyle

[Mathas]

@lucaseq: Odmawiasz mandatu i latasz po sądach xD Śmiesznie będzie jak jednak sędzia przyklepie mandaty i hajs trzeba będzie płacić.

[l.....q]

@Mathas: jakby mi chcieli dać mandat w drodze do rodziców, od razu bym odmówił