Wpis z mikrobloga

Zamykane są kolejne szpitale, a ludzi coraz więcej na ulicy, no i zbliża się piękny tydzień. Gdzie słoneczka pójdziecie po pomoc jak zamkną wszystkie placówki? Gdzie gdy zabraknie łóżek? Co jak zarażacie nawet o tym nie wiedząc?

Skoro w kraju mamy 37mln rodaków, a 80% przypadków jest bezobjawowych, to zaraza Was nawet jakiś menel przy koszu w okolicy lasu, o którego istnieniu przypomnieliście sobie bo LP zablokowały wstęp.. 20% przypadków ciężkich i krytycznych będzie potrzebowało łóżek - 7mln łóżek.

Po to wypłaszczamy krzywą, po to się izolujemy żeby nie trzeba było tych łóżek mieć na cito - bo ich nie mamy.

#zostanwdomu
  • 4
  • Odpowiedz
@CzerwoneSsie: Nie przetłumaczysz, widzisz co się dzieje na kolejne zakazy, piszczenie i oburzanie. Potem oczywiscie bedzie kwik "dlaczego szpital zamknięty" "dlacego nie ma policji kiedy ktoś mnie okrada" itd.
Paradoksalnie najwięcej krzyczą ci którzy spotykają się normalnie w gronie znajomych, siadają za stołem i patrzą w ekrany smartfonów, bo oni przecież potrzebują się "spotkać".
  • Odpowiedz
@justanotherdude: zerknij do Mikrobloga, zobacz jak "walczą o wolność" która "im się należy" którą "rząd debili im zabrał". #!$%@? w to, że cały świat bez podziału na lewo i prawo, stara się grać do jednej bramki ujednolicając te same środki ostrożności. Gdyby to było objawowe u każdego, życzyłbym Wszystkim chętnym spacerku, po pierwszym smarku sami by się zamykali w piwnicach, żeby oszczedzić bliskich. Niestety sytuacja jest nieco inna.
  • Odpowiedz
@CzerwoneSsie: a tak z czystej ciekawosci, masz jakis pomysl ile bedzie trwac taka izolacja ktora spowoduje, zeby nie braklo lozek? Az jebnie gospodarka do reszty? Nasza sluzba zdrowia nie jest na ta sytuacje gotowa ani dzis, ani za trzy miesiace.
  • Odpowiedz