Wpis z mikrobloga

W dwa dni platinum na wildzie, szybko szło.
Cubelock daje radę. 2 razy spotkałem OTK Łotra ze Spectral Pillager, niezbyt przyjemny deck. Chyba najwięcej teraz decków Maga.
Jak Wasze odczucia? Dla mnie wild zrobił się jeszcze ciekawszy. U mnie Standard pójdzie w odstawkę już chyba na zawsze.
#hearthstone
  • 11
@markimarki: Wild to niebo, a ziemia w porównaniu do Standardu. Zawsze grałem standard bo w sumie niby lepszy, a gówno prawda. Na wildzie kilkadziesiąt gier i prawie każdy deck inny, dla każdej klasy spokojnie ok. 5-10 grywalnych decków, nie to co smutny jak dupa standard gdzie zwykle jest ok. 10 decków w mecie i ciągle w kóło grasz na te same, świetna zabawa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@weshu: Otóż to. Z początku jak spotykałem dużo decków Maga to każdy był naprawdę inny, widać że ludzie modyfikują jakieś schematy pod siebie, a nie klepią non stop 10 talii. Aż wróciła chęć do grania, bo i nagrody są rozsądne.
@markimarki:

Z moich obserwacji umiejętności graczy w HS w zależności od trybu:
1. Arena
2. Standard
3. Wild

Im bardziej broken karty i synergie tym mniejsze znaczenie ma gameplay. W drodze do legendy na wildzie spotykałem graczy, którzy regularnie popełniali błędy początkujących. Jednak prawie nigdy nie miałby one wpływu na ostateczny wynik pojedynku, bo w wildzie liczy się kto kogo pierwszy shighrolluje, a nie czy rozegra się kilka tur bezbłędnie. Dodam,
@pauleta19: Nie wiem gdzie taka meta na wild, może na legendzie bo tam nie wchodziłem ostatnio, ale poniżej mówienie ze podstawa mety jest even szaman to ciekawa obserwacja...tyle samo widzę odd paladina, raz na 20 gier. Koledzy wyżej słusznie zauważają duża różnorodność..
@pauleta19: Statystyki statystykami, a życie życiem:P.
Wiem co widziałem, na początku dużo Reno Priesta, fakt Mag przeważa, ale w co najmniej 3-4 głównych wariantach + kilka innych, więc tak naprawdę nigdy nie masz pewności co ktoś ma tym decku. Do tego spotkałem Quest Warriora wersja z broniami, Quest Warlocka i Even Hunter, a Even Shamana może z raz. Także różnorodność jest to pewne, nie wiem jak w legendzie, bo tam nigdy
@markimarki: No ja w 2 dni też docisnąłem do platyny (na dziczy). Gram mechathun warlockiem Póki co utknąłem tam między 5 a 3 rangą. Ciągle tam jakieś magi z questem dodatkowej tury, secret magi, albo Raza priesty. Na standardzie nie gram prawie wcale, niby mam decki z mech paladynem i pure paladynem ale jakoś nie jestem do nich przekonany.
@BlacKendi
Ja też dziś platyna na Wildzie, tym samym co kolega - MechaLock. Faktycznie Mag to fatalny matchup. Ale RazaPriest na korzyść, mam tak szybki przemiał kart, że 1/5 gier w 10turze wchodzi Mechathun, nie zdążą się rozwinąć