Wpis z mikrobloga

No i z Wall Street wypłynęła w końcu ta rzeka krwi, a ja w tej rzece sobie spokojnie pływam, bo byłem na to mentalnie przygotowany. Mam nadzieję, że nurt nie będzie zbyt silny i mnie nie porwie( _)
Akcje, których się wczoraj pozbyłem poleciały w dół, niestety American Express którego nie udało mi się sprzedać zaliczyło ogromny spadek i od dnia zakupu straciło -13,84% wartości. Boli mnie trochę fakt, że miałem zamiar się ich pozbyć przedwczoraj z niewielką stratą, ale wolałem jeszcze trochę poczekać jak skoczą i mieć z nich jednak jakiś zysk. Obecny plan jest taki, że będzie trzeba trzymać te akcje przez jakiś czas żeby w końcu się odbiły, co w końcu zapewne nastąpi. Może jak spadną poniżej 70 USD to jeszcze sobie dokupię ze 2-3 akcje.

Początkowa wartość portfela: 4445.56 EUR
Obecna wartość portfela: 4249.71 EUR

Po sugestii od @Atryu że ISHARES S&P 500 się lepiej opłaca od VANGUARD S&P 500 ze względu na opłaty postanowiłem zmienić ostatnie zlecenie kupna 5 akcji VANGUARD S&P500 z limitem 39,95 $ na zlecenie zakupu 10 akcji ISHARES S&P500 z limitem 19,95€. Ponadto nie ryzykuję tutaj, że stracę jeżeli dolar osłabi się względem euro ponieważ unikam konieczności przewalutowania.
Dla niewtajemniczonych, ISHARES S&P 500 i VANGUARD S&P500 są to tak zwane ETF-y. W skrócie mówiąc są to takie fundusze inwestycyjne, których celem jest odwzorowywanie wskazanego indeksu. W powyższym przypadku mają one odwzorowywać zachowania indeksu S&P500. Jeżeli miałbym dać tutaj jakąkolwiek radę osobie, która tak jak ja wchodzi na giełdę i chciałaby zacząć przygodę z inwestowaniem, to właśnie postawiłbym na te fundusze. Już mamy spadek o blisko 30%, podczas recesji w 2001 indeks spadł o niemalże 50%, natomiast w 2008 S&P500 spadł o ponad 55%. Jeżeli nie chciałbym się pobawić w handel akcjami wszedłbym obecnie za około 1000 EUR, po spadku -40% za kolejne 1500 EUR i jeżeli dojdzie do spadku -50% jeszcze za 2000 EUR. Jeżeli ktoś zamierza skorzystać z tego planu to niech pamięta, żeby NIGDY nie inwestować na giełdzie pieniędzy, których nie może stracić i NIGDY nie opierać swoich inwestycji na poradach jakiegoś randoma z portalu ze śmiesznymi obrazkami( ͡° ͜ʖ ͡°)

Oczywiście wczoraj nie powstrzymałem się od zaglądania na Degiro, a za malowanie nawet się nie zabrałem. Jara mnie strasznie to śledzenie tych wszystkich wykresów i cyferek. Jednak tak jak ostatnio nie czułem zbytnio negatywnych emocji jak wszystko leciało w dół. Może to za sprawą tego, że jestem pogodzony z możliwą straty tej kasy. Albo jest to kwestia tego że wiem co mam robić, przynajmniej tak mi się wydaje. Chodzi o to, że wcześniej jak już cały portfel zyskiwał te +100 EUR i świecił się na zielono zastanawiałem się, czy może jednak wszystkiego nie sprzedać i kupić ponownie jak bardziej poleci w dół. Natomiast teraz według założonego wcześniej planu mam zamiar czekać, czekać i jeszcze raz czekać...
Z mojego zachowania można wyciągnąć wniosek, że odpowiedni mindset jest jedną z kluczowych spraw na giełdzie. Uwaga! Podaję przepis na sukces na giełdzie według inwestora amatora:


Teraz czas na #ciekawostka #ciekawostkihistoryczne
Jeden z najdłuższych okresów recesji miał miejsce podczas Wielkiego kryzysu 1929-1933 i trwał 3 lata i 7 miesięcy. W historii USA zdarzały się również o wiele krótsze przestoje trwające na przykład zaledwie 8 miesięcy. Średnio od jednego okresu złej koniunktury do kolejnego mija około 4 lata. Obecnie wygląda na to, że mieliśmy najdłuższy okres bez recesji. Ostatni rekordowy okres trwał 10 lat(1991r.-2001r.).

W związku z powyższym zastanawiam się w jaki sposób jest możliwe przewidzenie kryzysu. Przecież taki Warren Buffett też musiał coś wiedzieć skoro w 2019 Berkshire Hathaway posiadała rekordową ilość gotówki. Swoją drogą to dziadek pewnie nieźle się obłowi jeszcze na stare lata na tym kryzysie.
Ostatnio natknąłem się na takie zdanie w jednym z artykułów:

Zdaniem Gericha sygnałem zapowiadającym recesję było odwrócenie rentowności amerykańskich obligacji (na zdrowym rynku papiery np. 10-letnie powinny być wyżej oprocentowane niż krótsze np. 2-letnie. Kiedy dzieje się na odwrót, jest to silny sygnał strachu na rynku i do tej pory takie zachowanie było forpocztą krachu). I choć wciąż wielu analityków podchodzi do tego zjawiska z nieufnością (bądź nawet kpiną), to inwersja krzywej poprzedzała o kilka kwartałów niemal każdą recesję w USA od lat 50.

źródło
Czyżby to było, aż tak proste?

Na koniec pozwolę sobie jeszcze zacytować komentarz z uwagami do mojego portfela od @NieMaZeBoli bo widać, że gość się zna na rzeczy:

Pamiętaj o opłacie 2,5EUR co (chyba) kwartał za możliwość korzystania z każdej giełdy, na której masz akcje. Na razie masz 2: New York SE i NASDAQ ale Vanguard ETF na S&P jest chyba na EAM.

Jeśli konto prowadzisz w EUR a skupiasz się na aktywach denominowanych w USD, pamiętaj o dodatkowych kosztach przewalutowania przy każdej z transakcji, a także weź pod uwagę potencjalne straty przy osłabieniu się dolara względem euro.

Portfel jest także moim zdaniem słabo zdywersyfikowany. Masz wprawdzie różne branże (spożywcza, technologiczna, etc.) ale wszystko z jednego regionu. Zdecydowanie bezpieczniejsze są ETFy na region/kraj. Pomyśl również o ETNach na metale szlachetne zabezpieczone kruszcem fizycznym.

Wybieraj ETFy które są tanie. Używaj wskaźnika P/E albo lepiej CAPE (Schiller's PE) do oceny co jest drogie a co tanie. Generalnie ETFy, a także większość przedsiębiorstw powyżej 15-20 jest przewartościowanych. Wskaźniki na regiony znajdziesz na stronie StarCapital - są aktualizowane chyba co miesiąc.


Poprzednie wpisy:
-Wpis numer 1
-Wpis numer 2
-Wpis numer 3
-Wpis numer 4

Osoby ciekawe tego czy uda się amatorowi coś ugrać na kryzysie zapraszam do śledzenia tagu => #inwestoramator
Tym nie zainteresowanym polecam wrzucenia tagu na => #czarnolisto
#gielda #inwestycje #inwestowanie #finanse #scianatekstu
Pobierz shinigami26 - No i z Wall Street wypłynęła w końcu ta rzeka krwi, a ja w tej rzece so...
źródło: comment_1585828674sKkEtQBqE9D82YNzzZyeiF.gif
  • 8
  • 2
@shinigami26 buffet nie tyle przewidywał krach w 2019 roku co po prostu uznał że na giełdzie jest za drogo. Nie widział też powodu do zmiany pryncypiów na podstawie których pozyskuje nowe spółki do portfolio. Stąd jego zapas gotówki. On i Charlie Munger mówili o tym od 2018 Roku, ze nie ma nic do pozyskania w satysfakcjonującej ich cenie stąd to czekanie. Warto pamiętać że przy kapitale jakim Berkshire operuje i wielkości akwizycji
@lsh: Dziękuję za wyjaśnienie tematu. To ja bym miał jeszcze jedno takie małe pytanko, może kolega będzie znał odpowiedź. Jak poczciwy pan Buffet trzyma tą gotówkę?( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jakie są najlepsze opcje na trzymanie takich potężnych zasobów, kiedy na giełdzie jest zbyt drogo, a nie chcemy zamrażać gotówki na długi okres? Jakieś specjalne konta oszczędnościowe, czy jak?
@smalczyk1: Jeżeli działa tak jak P/E to wydaje
@shinigami26:

No i z Wall Street wypłynęła w końcu ta rzeka krwi


to się nie dzieje z dnia na dzień. Rynek jest teraz tak wolatylny, że spokojnie jeszcze przed weekendem wszystko może wrócić do poziomu z wczoraj. Chodzi o trend w perspektywie następnych 3-12 miesięcy, który na pewno będzie dalej spadkowy. Tutaj zaletą jest właśnie kupowanie akcji tanich, bo tanie akcje nie mają już za bardzo z czego spadać, w porównaniu