Wpis z mikrobloga

@MorenkaKnight: słyszałem że za wiele pracy nie mają. Jedynie co, to walczą z ubieraniem się w te kombinezony i później ściąganie ich. A tak po za tym szpitale są wyludnionej. Kardiologię czy inne chirurgię są puste, bo wszystkie planowane zabiegi zostały zawieszone. Pielęgniarki i lekarze na tych oddziałach siedzą i się nudzą. I pisze to serio, nie żadne heheszki.
  • Odpowiedz
@doges: potwierdzam ja pracuje w centrum rehabilit. W szwajcarii i tu to samo... nie mamy prawie pacjentow bo nie robia zadnych zabiegow chirurgicznych :)
  • Odpowiedz
Pielęgniarki i lekarze na tych oddziałach siedzą i się nudzą


@doges: no tu bym polemizował bo pielęgniarki są oddelegowane do innych oddziałów, tylko 1 w razie w jest na dyżurach. Ogólnie te oddziały czekają na konsultacje/operacje zarażonych w trybach ostrodyżurowych. Szpitale nie są przygotowane do segregacji na zarażonych i nie dlatego wszystkie planowe zabiegi odwołane. Robota już zaczyna się rozkręcać, chociaż zabiegi są ostatecznością ze względu na niewydolność oddechową którą powoduje
  • Odpowiedz
@MorenkaKnight: moja matula tez pracuje w zakaźnym, najpierw narobili paniki i pozamykali inne oddzialy a teraz powoli z powrotem ptwierają np. Kardiologię. No ale wszyscy zginiemy i w ogole panika
  • Odpowiedz