Wpis z mikrobloga

@ebismolarek: Rozumiem, co chcesz mi przekazać i myślę, że wszyscy użytkownicy tej strony, których uważam za osoby posiadające ku temu odpowiednie kompetencje, również w podobny sposób zapatrują się na ten problem. Oczywiście mam na uwadze fakt, że istnieją także inne kwestie, na których możnaby się skupić, choć obecnie należy dokonać pewnej selekcji pod kątem istotności wybranych zagadnień. W efekcie podkreślam, iż zdanie sobie sprawy z doniosłości tej sprawy jest kluczowe (
@zalozylem_usunalem_powrocilem: Byłem ciekaw nowych obostrzeń, więc chciałem uzyskać informację z samego źródła, zamiast przekopywać się przez różne artykuły, próbujące przedstawić mi jedyną słuszną wersję. Jednak po kilku minutach tego męczenia wyłączyłem, bo nie dałem rady słuchać. Ewidentnie pobierał lekcje u poprzedniego premiera RP.

Innymi słowy powodowany własną ciekawością, troską o otoczenie wokół mnie, a również chęcią pozyskania informacji bezpośrednio od szefa rządu, co uważam za bardzo istotną kwestię w erze fake
Jak słucham Morawieckiego to przypominają mi się czasy, jak wracałem z imprezy o 5 rano a potem trzeba było iść na zajęcia i musiałem lać wodę na tematy, o których nie miałem pojęcia. Pamiętajcie, dużo skomplikowanych słów, mówienie tego samego tyle że w inny sposób i cyk, zaliczenie na #studbaza xD


@zalozylem_usunalem_powrocilem: Tak, tak wieloletni bankowiec nie ma pojęcia o finansach. Kolejny einstein się narodził.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 15
Jak słucham Morawieckiego to przypominają mi się czasy, jak wracałem z imprezy o 5 rano a potem trzeba było iść na zajęcia i musiałem lać wodę na tematy, o których nie miałem pojęcia. Pamiętajcie, dużo skomplikowanych słów, mówienie tego samego tyle że w inny sposób i cyk, zaliczenie na #studbaza xD

@zalozylem_usunalem_powrocilem: jaki plot twist, dopiero po słowie "zaliczenie" kapnąłem się że jesteś studentem a nie wykładowcą xD
Jak słucham Morawieckiego to przypominają mi się czasy, jak wracałem z imprezy o 5 rano a potem trzeba było iść na zajęcia i musiałem lać wodę na tematy, o których nie miałem pojęcia. Pamiętajcie, dużo skomplikowanych słów, mówienie tego samego tyle że w inny sposób i cyk, zaliczenie na #studbaza xD


@zalozylem_usunalem_powrocilem: zapewne studiowałeś jakiś gównokierunek typu historia albo prawo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@zalozylem_usunalem_powrocilem: Przypomniało mi się moje magnum opus, zaliczenie odpowiedzi z polskiego w ostatniej klasie liceum. Facet wziął mnie pod tablicę i zaczął zadawać pytania. Tymczasem ja nie wiedziałem o czym on do mnie w ogóle mówi. Nie to, że nie znałem odpowiedzi, nie rozumiałem w ogóle o co mnie pyta.
Przerobiłem więc tylko to co powiedział z pytania na zdanie twierdzące, żeby cokolwiek powiedzieć. Użyłem tych samych słów w innym szyku