Wpis z mikrobloga

Zastanawia mnie jak musi być wstyd biedakom robić dzieci i potem patrzeć im w twarz. Wyobraźcie sobie, że rodzicie się u jakichś Lewandowskich, Lebrona Jamesa, Messiego, Gatesa czy innego Cukierberga i oni z dumą, z podniesioną głową, mogą wam powiedzieć "Stać nas na wszystko synu, korzystaj. XD Tata zapracował xd". A rodzisz się w rodzinie polskiego pachołka biedaka 700zł netto w '95 i janusz może ci z dumą powiedzieć "Synku, stać nas na gówno XDD Jak ojciec nakradnie kabla z roboty, to zabiere cie na lody, albo nad jezioro na dwa dni XD Chcesz wincy? To #!$%@? w wakacje do januszexu za 5zł na godzine XD #!$%@? elo, ide po harnasia a potem ide ci robić rodzeństwo, bo jeden mi nie starczy xD"

Żartuje, nie zastanawia mnie, bo tacy ludzie nawet nad tym nie rozmyślają. "Guwniok ma być wdzięczny, za to że na niego tyrom".

#patologiazewsi #patologiazmiasta #bekazpodludzi
  • 89
  • 76
@robertx: W sporcie może i masz taką możliwość. Choć spora czesc zawodników wcale nie była biedna. Np Kaka, Pirlo, Goetze, Pique, a jak masz nazwisko ojca, ktory byl slawnym sportowcem, to juz masz 1000x latwiej, choc jestes mniej utalentowany, niz jakis randomowy dzieciak. O biznesie już nie wspomnę, bo taki Gates, Bezos, Cukierberg w dziecinstwie zyli w zamoznych rodzinach, a nie u wyrobnikow zarabiajacych minimalną. Pewnie nawet cenniejsze od pieniędzy, bylo
@kezioezio: To, że dzieci bogatych rodziców mają łatwiej to prawda, ale nieprawdą jest, że ci mniej zamożni dzieci mieć nie powinni. Stracili byśmy przez to masę wspaniałych nie tylko sportowców ale i ludzi którzy realnie wpływają na zmianę naszego świata. Tylko jedni zaciskają zęby i #!$%@?ą dla lepszego jutra swojego i swoich dzieci a inni tylko narzekają, że drugi ma łatwiej i on też by tak chciał
@Kelemele: luzu na pewno. Ale często ten luz i pieniądze po rodzicach bardziej przeszkadzają niż pomagają. Ile osób się stoczyło bo dostało zbyt dużo to się głośno nie mówi. Pieniądze niszczą ludzi którzy do nich nie dorośli, często i najlepiej widać to po piłkarzach którym po podpisaniu pierwszych większych kontraktów zwyczajnie #!$%@?.
Zaczynając od niższego poziomu, albo nawet bardzo niskiego człowiek po drodze uczy się bardzo wielu niezbędnych wręcz umiejętności których
@kezioezio: urodziłem się w biednej rodzinie, moja historia jest trochę bardziej skomplikowana, ale mniejsza o to. Może i nie dostałem wszystkiego, ale dostałem tyle ile było mi potrzebne, jak chciałem się rozwijać to rodzice robili wszystko żeby tylko mi to umożliwić, dostałem wsparcie psychiczne i mnóstwo miłości dzięki czemu wchodząc w dorosłe życie dobrze sobie radzę mimo, że nie dostałem na start mieszkania. Czy zamieniłbym kochających rodziców, ale średnio zarabiających na
@kezioezio ostatnio ciotka mojej matce mówiła, że w lato widziała rodzinkę z piątką dzieci na lodach/gofrach i mówiła, że coś się musi stać, bo jest za dobrze i stało się koronawirus xDd (źle też się żyje w biedzie i zamknięciu umysłowym, bardzo źle.)
no #!$%@? żadne wpajanie mentalności tylko dzieci bogatych rodziców rodzą się bogate. Ile masz więcej luzu w podejmowaniu decyzji gdy masz chociaż mieszkanie po rodzicach


@Kelemele: Jak żadne wpajanie mentalności XD Gdyby dać komuś biednemu 200k, żeby mógł sobie z nimi zrobić co chce, to jakiś patologiczny biedak by to przepił, albo wydał na głupoty. Ale ktoś normalny, ale słabo zarabiający za te pieniądze zrobiłby jakiś remont, czy kupił najpotrzebniejsze rzeczy,