Wpis z mikrobloga

@Wybroczyna: Nie tylko zwykli Kowalscy żyją od pierwszego do pierwszego. Szpitale tak samo zamawiają towar dopiero jak są w połowie rezerwy bo nie ma kasy. O wirusie wiadomo od stycznia, niby minęły 2 miesiące na zakup sprzętu, maseczek, strzykawek, odzieży, leków itd. po normalnych cenach no ale w państwie z dykty zaczynamy się martwić dopiero jak problem będzie bezpośrednio nas dotyczył po czym płacimy 10x tyle co normalnie.

@jancow
Maseczki chirurgiczne,
@jancow: a kto u Was w szpitalu jest na etacie bądź kontrakcie z obowiązkami zapewnienia zakupów tego typu sprzętu? Gość nie przewidział, że trzeba zrobić zapasy zanim zabraknie? Wypoka nie czytał? W takim LPP wiedzieli, mimo, że nie służba zdrowia a w szpitalu może pojechali na narty do Włoch czy Austrii zamiast ogarniać temat?