Wpis z mikrobloga

Czy ja dobrze zrozumiałem to co się stało obecnie na polskim rynku finansowym?

1. NBP "stworzy" nowe pieniądze i kupi obligacje banków (pod zastaw aktywów)
2. Banki pożyczą pieniądze przedsiębiorcom (pewnie różne banki z różnymi warunkami)
3. NBP obniżył rezerwę cząstkową i banki mogą pożyczać jeszcze więcej
4. Po zakończeniu epidemii banki upomną się o swoje i komornicy będą mieli dużo pracy
5. ...
6. Profit (Banków)

Czy może coś pomyliłem? Niech się wypowiedzą wykopowi eksperci ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#finanse #gospodarka
  • 3
  • Odpowiedz
@systemluster: punkt 4 jest IMO trochę przesadzony, warunki pożyczki są ustalone w umowie i raczej nie będzie tak, że dzisiaj ogłaszamy koniec pandemii a banki jutro chcą hajs z powrotem. te niższe stopy procentowe częściowo zneutralizują to że banki mniej chętnie w kryzysie pożyczają pieniądze bo są ostrzejsze kryteria ich przyznawania... Ale tylko w symbolicznym stopniu IMO. Z tego co kojarzę to w USA cała ta kasa tylko służyła do podtrzymania
  • Odpowiedz
@kleiner_trottel: Co do punktu 4, to faktycznie błąd, bo pewnie stanie się to później. Chodzi mi bardziej o istniejące kredyty i brak możliwości ich spłaty przez niektóre firmy. Wydaje mi się, że banki będą renegocjowały umowy, gdy przedsiębiorca nie będzie miał możliwości spłaty i pewnie dość dobrze się zabezpieczą.
  • Odpowiedz