Wpis z mikrobloga

Warkocz z mlecznego ciasta, nadziewany piersią z kurczaka w sosie pomidorowym

Przepis na bułę:
600 g (4 C plus 5 Tbsp) mąki pszennej tortowej
10 g (1 Tbsp) drożdży instant
30 g (3 Tbsp) cukru
1.5 łyżeczki (8 g) soli
1 średnie jajko (50 g, bez skorupki)
250 ml (1 C plus 2 tsp) mleka
150 ml (1/2 C plus 2 Tbsp) śmietanki 30%

Zagniatamy wszystkie składniki, na koniec dodając sól. Zagniatamy do momentu aż ciasto zacznie się odlepiać od ręki. Miskę przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce (najlepiej rozgrzać piekarnik do 40 stopni i wstawić miskę, zostawić uchylone drzwiczki, u mnie ten sposób działa) na 1h-1,5h do podwojenia objętości.

W międzyczasie wykonać nadzienie:
400g piersi z kurczaka
1 szt puszki pomidorów krojonych
100 g suszonych pomidorów w oleju + 30 ml oleju z zalewy
50 g ziaren słonecznika
1/3 płaskiej łyżeczki kminu rzymskiego mielonego
30 ml sosu worcester
1/3 płaskiej łyżeczki soli

Na odlanej zalewie olejowej z pomidorów usmaż drobno pokrojonego kurczaka, pomidory z ziarnami zmiksuj na gładką pastę i dodaj do kurczaka, chwilę podsmaż, dodaj resztę składników i redukuj wodę by powstał gęsty sos (po to, by podczas nadziewania nie rozlał się na boki).

Ciasto rozwałkowujemy na wymiar ok. 35x45, układamy nadzienie na środku ciasta, boki przekrawamy aby powstały paski i naprzemiennie składamy aby powstał wzór warkocza. Smarujemy roztopionym masłem i do piekarnika 180 stopni na 20 minut.

Warto podać z zsiadłym mlekiem lub kwaśną śmietaną.

#gotujzhannah #gzw #gotujzwykopem #bojowkapiekarska #pieczzwykopem
H.....a - Warkocz z mlecznego ciasta, nadziewany piersią z kurczaka w sosie pomidorow...

źródło: comment_1584356836S2VEB3inguxzIkMksXugR2.jpg

Pobierz
  • 25
@WuDwaKa wyobrażam sobie mój związek z Hannahalą, ja bym wracal z tyrki #!$%@?łbym się przed kompałką, w tym momencie wjeżdża obiad na stół taki 10/10 z własnego wyrobu kompocikiem, kubek własnoręcznie wytoczony na kole gliniarskim i pomalowany, w nim własnej roboty kompot ze śliwek wedle prastarej receptury babci hannahali, która robiła go jak jej dziadek wracał z polowania na niedźwiedzie w puszczy kampinoskiej jako ułan na koniu z szablą. Wtedy ja zaczynam