Wpis z mikrobloga

Sklepowa relacja z dnia dzisiejszego w godzinach 9-11.

Lidl na Wyszyńskiego - brak paniki, kilkanaście miejsc wolnych do zaparkowania, 3 kasy otwarte, ludzi więcej niż w dzień bez paniki lecz bez przesady. Produkty są, nawet ryż makaron czy mąki. Kolejki nie dłuższe niż 10 minut

Auchan w Pasażu - dość sporo ludzi, odczuwalna lekka panika i wykupywanie wszystkiego jak leci, #!$%@? pracownicy ( nie dziwię się ). Lepiej odpuścić gdyż w godzinach 15/16/17 może być tam dziś tłum. Kolejki na około 20 minut

Auchan w Tulipanie - obecnie chyba najbardziej korzystne miejsce na zakupy, mało ludzi ( chyba jak zawsze w tygodniu ), półki sklepowe może nie pełne lecz też nie puste - da się wszystko dostać. Podsłuchane między pracownikami że ma być duża dostawa dziś w nocy więc przygotowani na piątek i sobotę będą. Kolejki nie dłuższe niż 10 minut, samoobsługa prawie pusta.

W Biedronce nie byłem bo co pod daną podjechałem to parkingi na full, głównie emeryci. Panika odczuwalna dość mocno. Z tego co wiem w wielu brakuje jaj, mąki, makaronów, ryżu. Za to pod dostatkiem cukru, papieru i wody ( pewnie nocne dostawy ). Mięsa też się znajdzie.

Z ciekawości wjechałem do sklepu Dino i Stokrotka. Brak paniki, prawie znikome ilości ludzi, ceny minimalnie wyższe niż w wielkopowierzchniowych sklepach. Pełne pułki, wszystko dostępne. Osobiście na czas obecnej paniki będę te dwie sieci wybierał z ominięciem większych - dla swojego świętego spokoju.

Ciekawostką potwierdzoną przez jednego z pracowników - wiele ofert promocyjnych nie działa na produkty które najbardziej schodzą. Więc liczcie się że takie papiery, makarony itd. jeśli są w gazetce, nie są objęte promocjami. Pracownik nie ma na to wpływu, decyzja góry.

#lodz
  • 3