Wpis z mikrobloga

@robertx: Z tego co słyszałem chodzi o respiratory. Chorego wprowadza się w śpiączkę farmakologiczną, żeby nie walczył z respiratorem i respiruje bo wirus upośledza system oddechowy.
@robertx ale nie panikuj, pod respirator nie podlaczasz każdego chorego.. Jesli ktoś nie jest w stanie sam dostatecznie się wentylować to szanse jego i tak są małe.
Większość przypadkow leczonych jest bez respi.
Nie jest to sprzet obligatiryjny dla kazdego chorego.
@robertx: doba na oiomie kosztuje w zależności od tego jak intensywne są działania od 2 tys w górę, rekordzistom nfz zapłacił za pobyt na oiomie np 500 czy 400 tysięcy. wiec serio respirator to nie wszystko, i nie załatwia problemów, bez całej reszty szanse przeżycia takiego człowieka na respiratorze bardzo maleją. musisz mieć tez kardiomonitor, pompy strzykawkowa do podawania leków, ok 3 tys/sztuka, czasem przy pacjencie jest ich 5 albo 10