Wpis z mikrobloga

Miraski! Chciałbym podzielić się z wami moimi wrażeniami. Przeprowadziłem dzisiaj pewien eksperyment społeczny. Byłem ciekaw, jak ludzie zareagują, a także chciałem zwrócić na siebie uwagę. Zwróćcie uwagę na nastawienie ludzi na moje zachowanie. Przyszedłem do szkoły w maseczce FFP2. Przebywałem w niej zarówna na lekcji jak i na przerwach. Pomysł zrodził się dla „jaj” ponad tydzień wcześniej. Chciałem tak przyjść całą klasą, ale się nie udało. Do rzeczy, stałem się sensacją w całej szkole (ponad 1000 uczniów). Pierwsza reakcja kolegów była w rodzaju: „Hahahaha głupi jesteś”, „po co ci to”, „weź to zdejmij”, „wszyscy myślą że jesteś debilem”, ale również „gdzie kupiłeś maseczkę”, „i tak ci to nic nie da”. Byli również tacy którzy trzymali się ode mnie z pewnej odległości. Ich zdanie najmniej mnie obchodziło. Ogólnie to śmiech. Stałem się sensacją, człowiekiem sprawiającym uśmiech na twarzach innych i kimś nienormalnym. Nauczyciele reagowali doroślej, ale nie wszyscy. Jedna nawet wgl. nie zapytała o moją maseczkę mimo 45 minut lekcji, inne pytały czy nie jestem chory czy coś z uśmiechem na twarzy. Męskie grono nauczycieli reagowało jakby miało siadać we dwójkę do „maupki”. Pukało się w czoło. Oczywiście w pokoju nauczycielskim temat numer jeden. Czego się najbardziej obawiałem, to reakcji ludzi nieznajomych. Nie mam z tym problemu, ale bardzo niezręczne jest jak 60 osób na korytarzu w jednej chwili patrzy się na ciebie i śmieje prosto w twarz. Dzisiaj się o tym przekonałem. Śmiechów nie było końca, gdzie nie przeszedłeś to słychać było coś w stylu: widziałaś go???? „Patrzcie na niego to ten zboczeniec co nie zjadł żony! Nie masz prawa wozić rybki na klapie!” #kapitanbomba Byłem w centrum uwagi. Nawet jakieś #rozowepaski stwierdziły, że też muszą mieć taką maseczkę. Wnioski....: 1. Ludzie dalej śmieją się i nie obawiają z #koronawirus mam nadzieję, że zmienią zdanie i przestaną lekceważyć środki ostrożności, które normalnie są czymś normalnym w krajach azjatyckich w sezonie grypowym. Co jeżeli byłem dziś chory na grypę i chciałem rozsiewać mniej drobnoustrojów? Chroniąc innych... 2. Mam nadzieję, że rozpocząłem pewien trend w #szkola i skłoniłem mądrzejsze jednostki do myślenia. 3. Śmiechu nie było końca. Na pewno wielu osobom dzisiaj poprawiłem dzień. 4. Był to również dla mnie pewien test. Poznałem swoje możliwości na bycie w centrum uwagi normalnym codziennym życiu. Szczerze to bałem się trochę. Poczułem się trochę, jak ktoś inny od całego społeczeństwa go otaczającego. Porównam to do transwestyty na ulicy pełnej prawaków. Naprawdę. Nie przesadzam. Ciekawe doświadczenie. Polecam spróbować takiego doznania. Myślę, że dodało mi to troszkę empatii na ludzi „wyróżniających” się z tłumu. Puenta na koniec: „Jeżeli wszyscy się obawiają, to nie masz czego się obawiać. Jeżeli nikt się nie obawia, to masz się czego obawiać.” Myślę, że za niedługo ludzie będą zupełnie inaczej reagować na coś normalnego. Możecie hejtować. Po dzisiaj mnie już nic nie ruszy. Piszcie czy jutro znowu przyjść w maseczce? Bo się zastanawiam. Pozdrawiam ciepło! ( ͡ ͜ʖ ͡) #techbaza #licbaza #eksperyment #koronawirus #choroby #maseczki #ncov2019 #ludzie #uczniowie #nauczyciele #patologia #dobranoc
Pobierz fruczek - Miraski! Chciałbym podzielić się z wami moimi wrażeniami. Przeprowadziłem d...
źródło: comment_1583787961wfCXQYGEl1MEdXDT7su2mj.jpg
  • 9
@fruczek: 99% ludzi to denialiści którzy nie zdsja sobie sprawy z zagrożenia. W zasadzie lekko mówiąc to mało inteligentni ludzie, ludzie nie umieją czytać informacji, łączyć faktów i działać z wyprzedzeniem. Są też niezdyscyplinowani kompletnie i przyzwyczajeni do wygodnickiego życia i spełniania wymogów systemu. Nic nie wiedzą o temacie i relacja na maseczkę u Ciebie to typowa durnota czyli wysmiac nie wiedząc nic o temacie. Smutne możesz im współczuć najbliższych miesięcy.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@rtp_diov: co ludzie mają zrobić? Już teraz wykupywać rzeczy i siedzieć w domu? Bo tylko to cię może ochronić przed zarażeniem, albo nosić maski jak nie ma jeszcze takiego wymogu? Koleś w masce wygląda dziwnie to się ludzie patrzą, nie wiem co w tym takiego odkrywczego.