Wpis z mikrobloga

#alkohol ##!$%@? #narkotykizawszespoko #gownowpis #depresja

Jakie były wasze największe odpały po alko? Ja może opisze swój i jestem ciekaw czy ktoś to przebije

Generalnie spotkałem sie z moim najlepszym ziomkiem, bo reszta zamulacze i mówimy, że sie napijemy we 2 i względnie spoko skończyliśmy flaszke smakowej i ziomek mówi to może by tak rakiji skosztować bo względnie jest aż za sucho bo poszło szybko dość no i co przyszedł, spróbowanie było takie, że bierzemy mówimy nawet spoko takie 70% i zamiast po kieliszku jebnęliśmy ich chyba 8, ale działanie dopiero sie po czasie odpaliło, bo tak też nic nie czułem no i wychodzę od niego i to jest moment w sumie w którym pamięć zaniknęła bo jego ojciec potem powiedział, że #!$%@? ubierałem glany 15 minut i #!$%@?łem 2x głową w ścianę no ale wyszedłem, wracam do domu, nwm jak, bo byłem tak napruty, że przed domem sie okazało #!$%@?łem z całym impetem łbem o beton, wchodze do domu siadam se w jadalni przy stole i zaczynam z dupska wyzywać swojego ojca, zaczynam #!$%@?ć o tym, że niedługo przyjdzie wampir nowej generacji i ludzkość spłonie, potem zacząłem płakać mówiąc, że sie #!$%@? i to życie nie ma sensu, potem zacząłem wyciągać z kieszeni wszystko i rzuciłem moją matkę prezerwatywą po czym zaczynam czegoś szukać i wyzywam ziomków od #!$%@? i że sie z nimi rozlicze bo mi hajs #!$%@? wiszą

Nwm jak to opisać pierwszy raz straciłem kontrolę i włączył sie agresor, ale taki słowny i czuję się jak śmieć i ciężko mi teraz im spojrzeć w oczy

Zaprawdę powiadam wam drodzy przyjaciele wykopkowi pozostańcie przy piwach i blantach, bo to co alkohol potrafi zrobić z człowiekiem jest aż przykre
  • 3