Wpis z mikrobloga

@alverini: @CountGrishnackh: Gołota miał bardzo mocną głowę, a mit o jego słabej psychice można włożyć między książki. Jedynym minusem w jego karierze był jego narożnik, który pchał go w gówno licząc dolary w czasie walki pomijając zdrowie swojego zawodnika. Jak wielka jest różnica między dzisiejszym boksem a czasami Gołoty widać choćby po Walce Fury- Wilder, gdzie narożnik nie ryzykował zdrowiem boksera i rzucił ręcznik. Gdzie do tego mają się setki
@FuriousViking: o tysonie nie będę mówić, ale lemon brewster? Przecież nie jest niczym nowym, że Andrzej wychodził bardzo spięty i mówiło się, że jak da sobie radę przez pierwsze 2-3 rundy to ma wygraną walkę. Z Lemonem wysiadła głowa, bo boksersko, nawet dużo po swoim primie, ciągle imo był od niego lepszym pięściarzem. Głowa mu też wysiadła z Bowem, gdzie sam na własne życzenie zmarnował 2 szansy na mistrza. Czegoś takiego
@alverini: Trzeba zobaczyć skąd wzieła się postawa Gołoty w tamtych walkach. Ze zwykłej irytacji i bezsilności, kiedy z narożnika Andrzeja nie było żadnych podpowiedzi i kierunkowych porad, poza "nie cofaj sie" i "idź do przodu". Sam Gołota mowił, że podczas swoich walk na ringu był sam, bo narożniki to była sztuka dla sztuki. Nawet ludzie, którzy w tamtych latach stali w jego narożnikach przyznawali się po latach, że zrobili Gołocie krzywdę.
@DestroDevil:

Wszyscy wzięli jego rezygnację za przejaw tego, o czym mówiono już od walk z Bowe'em, w których miał wygraną na wyciągnięcie ręki - Gołota nie ma psychiki do tego, by być najlepszym. Przestraszył się potężnie bijącego przeciwnika. Okazało się, że prawda leżała gdzie indzie. Problem w tym, że wtedy nikt nie mógł o tym wiedzieć.


Okazało się, że Tyson zadał cios, który złamał Gołocie kość policzkową. W klinczu uderzył głową,
@DestroDevil:
1. Tyson był pod wpływem narkotyków, między innymi marihuany i kokainy co udowodniono oraz do czego sam sie przyznał. Dziś za takie wyniki badań czekała by go dożywotnia banicja od sportu.
2. Gołota doznał poważnej kontuzji, której skutki w przypadku pogłębienia mogły być bardzo poważne.
3. Narożnik Goloty, mimo, że wiedział o kontuzji, jak również był zobowiązany do tego żeby uchronić własnego zawodnika przed utratą zdrowia, zamiast tego kazał Andrzejowi
@FuriousViking: tak już #!$%@?ąc od samego poziomu sportowego Gołoty, to wygrał chyba najlepszą kobietę na świecie. Z obrazu jaki jest w mediach: zawsze o niego dbała, zawsze jej na nim zależało, teraz jak lata świetlności odnosi się do niego w wywiadach z największą miłością. Oglądałem parę wspólnych wywiadów, sprawia wrażenie że Andrzej to jej największa miłość. Taka kobieta u boku to skarb.
@alverini: Nie można zaprzeczyć. Największym jej sukcesem było wyrwanie Andrzeja ze środowiska pruszkowskiego, bo gdyby nie to, Gołota skończyłby tragicznie. Ale również wiele mądrych decyzji to zasługa jego żony, która zarobiła na własnym biznesie więcej niż Gołota we wszystkich swoich walkach. Ta kobieta miała jednak jaja większe niż wszyscy trenerzy Gołoty.