Wpis z mikrobloga

@PiersiowkaPelnaZiol: normalnie. Poza symbolami na klawiszach to jest układ QWERTY. Reszta klawiszy jest pod tzw. warstwami, których tutaj mam 4 ("zwykła", lower pod LWR, wyższą RSE oraz "middle" RSE + LWR). Można o tym myśleć jak o klawiszu Fn na sterydach. Więcej można przeczytać w dokumentacji QMK.

Wołam raz jeszcze @Fokstrot88 bo nie wiem czy wcześniej zawołało.
  • Odpowiedz
@PiersiowkaPelnaZiol: Mac jak każdy inny komputer. Działa, ma Uniksa, robi co trzeba. Obecnie używam Maców, bo po N lat zabawy z Linuchem (którego dalej lubię, by nie było, bo jest fajnym OSem) tak na maszynie do codziennej pracy nie chce mi się bawić z konfiguracją wszystkiego. Poza tym, to luz.

Co do tego co robię, to obecnie systemy komunikacyjne w Erlangu/Elixirze, oraz rozwój tych języków oraz całej platformy wokół nich (głównie
  • Odpowiedz
@PiersiowkaPelnaZiol: nie za bardzo. Etap przejściowy jest zawsze ciężki, a liczę na to, że USB-C (zwłaszcza w wersji 4.0) się przyjmie powszechniej i przestanie to być jakikolwiek problem (klawiatury coraz częściej używają USB-C, dyski zewnętrzne i monitory też). Do tego czasu trzeba sobie radzić. A jedna przejściówka "podróżna" w zupełności wystarcza. Ja mam MacBook'a Pro 15" z 2018.
  • Odpowiedz