Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jestem od dłuższego czasu w związku, moja dziewczyna uwielbia chodzić na imprezy do klubów ze znajomymi. Z pewnych względów, nie ma mnie w mieście w większość weekendów, więc siłą rzeczy mnie na te imprezy nie zabiera. Nie przeszkadza mi to, ufam jej, ale ustaliliśmy pewne zasady, jednakże ona chyba nie chce się ich trzymać. Prosiłem, by pisała jak wróci i ogólnie dawała znaki życia, ale jest to bardzo loteryjne, raz napisze, innym razem nie. Uzasadnia to tym, że nie lubi wyciągać telefonu przy znajomych. Nie wiem, co mam o tym myśleć. Dodatkowo, uzasadnia to tym, że za czasów szkolnych nie mogła z pewnych powodów się wybawić i teraz chce to nadrobić. Co o tym sądzicie? #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
  • 65
@AnonimoweMirkoWyznania: Daj luz człowieku z tym dawaniem znaków życia i ustalaniem dla dorosłej kobiety zasad wyjść z domu xD

Bardziej by mnie w sumie zaniepokoiło w tej sytuacji stwierdzenie, że nie mogła "się wybawić" wcześniej xD
Pomijam już fakt, że takie deklaracje są całkowicie bezsensowne i to jest po prostu usprawiedliwianie dziwnych ciągot do #!$%@? się xD ale czy jesteś pewny, że zdążyła się hehe wyszaleć w innnym zakresie? ( ͡
@AnonimoweMirkoWyznania: Słuchaj, jak ma coś jebnąć to jebnie. Nic na to nie poradzisz. Jeżeli nie kocha cię na zabój i nie jest dojrzała, to raczej prędzej niż później. Niestety teksty typu "muszę się wybawić" z doświadczenia mówią mi bardziej o infantylności. Pamiętaj, że nawet jeżeli ona nie chodzi tam z pretekstem szukania kogoś, to ktoś inny może ją znaleźć. Alko, narkotyki, chwila słabości i cyk.