Wpis z mikrobloga

Mam problem przy wielu okazjach w okresie jesienno zimowym. Lubię perfumy słodsze, cięższe z przyprawami itd. Niby są ok na chłodniejsza pogodę. Ale ja czuję że wszędzie gdzie chodzę jest w #!$%@? gorąco a na zewnątrz mało co jestem. W Polsce jest jakaś mania 25 stopni w pomieszczeniach i wtenczas te zapachy wszystkich męczą.

Jak sobie z tym radzicie?

Dziś jadę na urodziny ojca i będzie sporo rodziny. Dziadkom zawsze zimno więc będzie nagrzane aby nie marzli. Nie wiem co założyć. Jakiegoś swiezaka?
#perfumy
  • 1
Jak lubisz słodkie, cięższe z przyprawami to dlaczego masz ich nie używać? Daj jeden albo max 2 strzały aby nie były nachalne. Jeszcze mamy zimę i tak odbieramy świat dookoła. Atmosfera będzie domowa, ale babcia wejdźcie i powie "Ale dzisiaj przymrozek był z rana"

I tak odbierze twoje perfumy,. Jako element zimowej atmosfery. Chłodnej atmosfery na zewnątrz, i ciepłej w pomieszczeniu :)

No i Ty będziesz się dobrze czuł z tymi perfumami.