Wpis z mikrobloga

@DiggerMeat: jak chodziłem do Tesco z pracy na przerwie i miałem smycz firmowa z kartą do drzwi i szara bluze to mnie babki pytały o to gdzie coś znaleźć w sklepie (°°
  • Odpowiedz
@vimikel: @motaboy: @KejtiPeryPijeSzeryZaCztery: z empikiem to teraz chyba właśnie jakieś seledynowe. Jak tam pracowałem to mieli niebieskie, później czarne a teraz te seledynowe. Z takich ciekawostek to pracowałem w małym mieście, jedyny empik. Ponad 3 lata już tam nie pracuję a jak idę na jakieś zakupy to do tej pory potrafią mnie zaczepić ludzie żebym coś im pomógł wybrać albo powiedzieć gdzie coś znaleźć. W sumie to fajne uczucie.
  • Odpowiedz
@DiggerMeat: Przypomniało mi się jak kiedyś we Francji byłem w restauracji, szedłem sobie do łazienki umyć ręce i jakiś Niemiec mnie poprosił o widelec. Byłem gościem.

Ale był kulturalny to mu przyniosłem jak wracałem :D
  • Odpowiedz
@DiggerMeat: kiedyś poszedłem do Decathlonu w niebieskiej koszulce z rowerowym motywem i sobie wziąłem rower, żeby się do niego przymierzyć, popróbować co i jak. Spokojnie sobie meandruję na tym rowerze pomiędzy alejkami. Wtem podchodzi do mnie jegomość w dresie i smyczy lokalnego klubu kopaczy świńskiego pęcherza i z pretensjonalnym tonem do mnie - gdzie tu kurna znajdę śrubki do koszyków na butelki (do roweru). No to mówię gościowi, że nie wiem
  • Odpowiedz
@DiggerMeat: Empik i niebieski polar w grudniu
( ͡° ͜ʖ ͡°)

Całe szczęście w tamtych czasach należał mi się tytuł empikowego przewodnika. Dwóch klientów zaprowadzonych do odpowiednich książek, po czym trzeci pyta o naklejki pilkarzy. Na tym sie akurat nie znam ale wiem, że są przy kasie. Pokazuję, niestety nie potrafię stwierdzić czy to wszystkie dostępne egzemplarze i proponuję spytać pracownika.

Kobieta niezadowolona, z wyraźnym grymasem nawet
  • Odpowiedz
@DiggerMeat: #!$%@?. ja kiedys w jakims sklepie po normalnemu bylem ubrany i jakis dziadek mnie o cos pyta. mowie mu, ze sorry, nie mam pojecia, bo przeciez czasem tak starsi ludzie potrafia pytac z dupy jakies mlodsze od siebie osoby. on tak patrzy, to pan nie wie, zdziwiony xD ja mowie, no nie wiem, nie pracuje przeciez tutaj. on dalej patrzy, z takim podejrzeniem, a to pan tutaj nie pracuje tak?
  • Odpowiedz
@DiggerMeat: czerwone, zółte czy niebieskie polo to jeszcze pół biedy.
Kiedyś w Tesco (w zimie) podbija do mnie jakaś baba i się pyta, gdzie znajdzie keczupy z jakiegoś wykwintnego pomidora.
Powiedziałam, że nie wiem gdzie takie mogą być, a keczupy są w ogóle w alejce z keczupami. I dalsza rozmowa:
Babsztyl: proszę mnie zaprowadzić.
Ja: Eee...nie? Proszę samej poszukać.
Babsztyl: Pani jest niegrzeczna! Pani nic nie wie! I pani tu pracuje?!
  • Odpowiedz
@DiggerMeat: w Obi kiedyś chłopa w pomarańczowej koszulce, zacząłem pytać o wężyki do zmywarki, okazało się że jest hydraulikiem i w sumie mi pomógł :D ale w międzyczasie jak wybierał mi wężyk( 5 min) podeszło do niego chyba z 10 osób z pytaniem.
  • Odpowiedz