Wpis z mikrobloga

Opowiem pewną wam historię jaka mi się przytrafiła i czemu aktualnie tak myślę o firmach na allegro a nie inaczej. Kupiłem LED do jazdy dziennej na allegro, wybrałem średnią półkę jeśli chodzić cena=jakość, ponieważ większość wie że i tak idą z chin takie rzeczy. Po paru dniach przyszła mi paczka, wszystko fajnie, dobrze zapakowane podłączam i jeżdżę. Minął miesiąc i jedna strona w ledzie się spaliła w jednej żarówce. Wyjąłem wsadziłem zwykłe żarówki i tak jeżdżę. Na początku przeglądałem swoją historię zakupów na allegro, znalazłem aukcję i pomyślałem sobie ze mam gwarancję to zajmę się reklamacją. Tego samego dnia wystosowałem maila odnośnie usterki jaka dotknęła LED'a. Następnego dnia poprosili mnie o filmik na którym widać uszkodzenie ( pomyślałem sobie, pewnie chcą wymienić produkt a uszkodzony abym zutylizował, nic bardziej mylnego za pierwszą przesyłkę 9 zł teraz proszą mnie abym odesłał to ok 12 zł za ledy wyszło mnie przykładowo 36zł ) Wysłałem im filmik a firma ta do mnie abym odesłał gdzie ceny wszystkich wysyłek/przesyłek wyniosą tyle co przykładowo 36 zł.... Ręce opadają, firmy na allegro bawią się w spławianie.... Czy #allegro łumiera? #przemyslenia #problemowanie #gorzkiezale #historiazzycia
  • 1