[Bomfastic]

Cześć miraski z #terrarystyka od dość długo przeglądam sobie tag i ogólnie spróbowałbym sobie opieki nad jakiś #smiesznypiesek .

Podobają mi się wszelakiej maści jaszczurki, węże, agamy i też pajunki. Myślałem, żeby wystartować z jakąś fajną zbożówką i zestawem 4-5 pająków.

I tutaj pytanie, czy macie jakieś rady, tipy albo chcecie się podzielić przemyśleniami o tym jak wyglądał wasz start z tym i czy z dzisiejszej perspektywy coś byście zrobili inaczej?

[Reflexivoarco]

@Bomfastic: Hej, ogólnie to większość osób poleca na początek kupić jakiegoś bardziej wyrośniętego pająka, 3-4 cm długości ciała, bo o takie łatwiej zadbać i są bardziej odporne na błędy przy opiece. Ale ja na przykład zaczynałem od Tlitocatl albopilosum, chyba L3, która była nirwiele większa od pięćdziesięciogroszówki w rozstawie, mam ją do teraz i już ma 3,5 cm długości ciała. Jeśli wiesz, że Ci sie nie znudzi, to szczerze polecam opiekować

[Dipolarny]

@Bomfastic ja bym wcześniej zaczął z pajakami xdz protipów jeśli zdecydujesz się na ptaszniki to najpiej kupić kilka od razu bo choćby łatwiej "zarządzać" karmówka

[Pqzm]

@Bomfastic: co bym zmienił z perspektywy czasu? Kupiłbym od razu pytona regiusa ,a nie zbożówkę. Co do ptaszników zobacz sobie chromatopelma cyaneopubescens. Pięknie ubarwiony ptasznik i polecany dla początkujących. Kup sobie podrostka już wybarwionego i samicę (dłużej żyją i są większe) możesz sobie kupić. Na Twoim miejscu kupiłbym
1. L.parahybana szału ubarwieniem nie robi,ale ma duże przyrosty no rośnie do imponujących rozmiarów

2.A.geniculata ładne ubawienie, łagodny,przyrosty też ma fajne.

3.N.chromatus ciekawy

[Filozof_Marian]

@Bomfastic: Również polecam zakupic od razu kilka, a jak jednego to podrostka chociaż z 3DC. Zaletą posiadania pająka od małego stadium jest ciekawa obserwacja jak taki pająk rośnie. Podrostka przynajmniej widać i można ładne terrarium ogarnąć. Jezeli chcesz coś z Brachypelma/Tiltocatl to podrostki, bo pająk nie rośnie zbyt szybko. Z szybko rosnących to polecam L. parahybana. Tania, żarłoczna, świetnie się patrzy jak się rzuca na ofiarę. Ewentualnie coś z Pamphobeteus. Odporne