Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jestem z niebieskim 1.5 roku. Ogólnie wiadomo bywało raz lepiej raz gorzej, ale do rzeczy. Jakoś w 3 miesiącu związku miał iść ze mną jako osoba towarzysząca na imprezę rodzinną. Ostatniego dnia się wymówił dziwną gadką, ale zrozumiałam, że może to było dla niego za wcześnie. Po jakimś czasie pojawiła się kolejna impreza i już na nią przyszedł. Tak sobie chodziliśmy po kilka razy do siebie nawzajem na takie imprezy. Do czasu. Jakiś czas temu niebieski stracił robotę nie ze swojej winy. Nie chciał nic o tym mówić moim rodzicom, bo się wstydził, że facet nie ma roboty, więc co oni pomyślą. Wczoraj była kolejna ważna impreza rodzinna. Wymówił się w dniu imprezy znowu jakąś dziwną gadką. (Ale chodziło o to, że wstyd mu przy wszystkich było przyznać, że nie ma roboty). Oczywiście byłam niesamowicie zła, przestałam się odzywać do niego. Dzisiaj przyjechał z przeprosinami, że popełnił błąd i że mu zależy i już nigdy tego nie zrobi. Stąd moje pytanie, jaka jest szansa, że facet (lat 25) faktycznie się zmienił i nie będzie tego robił nagminnie?
#zwiazki #logikaniebieskichpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
  • 17
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: słabo, że się wymawia w ostatniej chwili i zostawia cię na lodzie, zamiast pogadać o tym wcześniej, ale z drugiej strony może też spróbuj go zrozumieć i porozmawiać z nim o jego problemach, zamiast się obrażać i nie odzywać? xd
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Facet nie jest rzeczą, której istnienie jest definiowanie tym jak postrzega go twoje otoczenie. Pogadaj, dowiedz się w czym dokładnie jest problem: czy jest to kwestia strachu przed oceną rodziną dziewczyny, czy zaangażowaniem, czy po prostu czuje się nie komfortowo w otoczeniu bliskich drugiej połówki. Mężczyźni bywają skomplikowanymi komórkami społecznymi i niestety czasami przez ich "poczucie męskości" trzeba trochę więcej kopać, by wyłapać o co im chodzi. Wszystko obija się
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania po #!$%@? ty go ciągasz wszędzie? bo co wstyd ci będzie że masz chłopaka ale musisz sama przyłazić na imprezy bo on nie chce? XD jakby twoja rodzinka nie była rakowa i nie wierciła w brzuchu jakimiś z dupy pytaniami o robotę czy inne osobiste rzeczy itd to z pewnością by z tobą chodził, z niczego ta jego niechęć się nie bierze
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: to zależy czy jest facetem czy Twoim pantoflem. Jak facetem to 95%: my nie przepraszamy i nie deklarujemy zmian jeżeli nie uważamy, że zrobiliśmy coś źle i chcemy zmiany. Jak Twoim pantoflem to powie wszystko by dalej móc poruchać
  • Odpowiedz