Wpis z mikrobloga

Ten ewent w moich oczach to dno totalne bo:
1. Tryb 7vs7 gdzie grasz z obcymi ludźmi na których nie ma wpływu jest katorga, bitwy wyglądają tak że każdy se gdzieś pojedzie bo myśli że jest geniuszem taktyki A drużyna przeciwna capuje cała banda i samemu to sobie można wiadomo co
2. Dac każdemu czolgi do tego trybu to jest nieporozumienie, jak widzę to goście w wuzecie strzelają do czifa po wieży A ten ich robi jak chce
3. Patrzę to niektórzy nie mają żadnej 8 A grają na 10 tierze
4. Jak widzę że w plutonie u przeciwników są koksy to już przegrana, 3 koksow ma za duzy wpływ na bitwę, wyjadą fokus fajer i do garażu plus jak ma się w drużynie ludzi geniuszy taktyki to wiadomo co się dzieje
5. Skiill w pierwszym dniu zdominował starcie, zapowiada się walka o drugie miejsce pomiędzy dezem A mailandem, guysy chyba wpadną w depresję jak na ta chwilę mają prawie 4 razy mniej punktów, co świadczy o nie zbalansowaniu tego eventu.
6. Brakuje mi pomysłu jak grać aby wygrywać, zawsze jestem pierwszy, drugi w dmg ale reszta drużyny to tragedia.
7. Więcej czasem mnie wczytuje niż trwa bitwa
#wot #worldoftanks
  • 12
@normalny_swir Szczerze to myślałem że dez będzie bardziej na top 1 bo ma najwięcej ślubów więc teoretycznie największą widownię, ale to co się odwala z tymi punktami to masakra, 1,5 miliona przewagi momentami do 2 miejsca xd Szkoda, że quickybaby odmówił udziału bo wtedy pewnie była by prawdziwa rywalizacja o wygraną.