[kezioezio]

Screen pic rel, to jest takie typowe zachowanie natalistów XD Koleś zajął się własnym dzieckiem, a ludzie nazywają go bohaterem. Gdyby jeszcze on przygarnął jakieś chore dziecko i się nim zajmował, ale nie xD On sam stworzył ten problem, a teraz oczekuje poklasku, bo poniósł konsekwencje swoich czynów. Swoim działaniem zafundował dzieciakowi cierpienie, który ze skutkami choroby pewnie będzie zmagał się do końca życia, a jestem tego pewny, że ojciec w którymś momencie swojego życia,, użyje tego jako argumentu.

"Ja nad tobą siedziałem nocami, po lekarzach woziłem, a ty tak się odpłacasz?"

"No dzięki, że zająłeś się mną, mogłeś przecież zachować się jak każdy inny człowiek, czyli wyrzucić mnie do śmietnika xd"

Powiedzcie mi, dlaczego nataliści tak się zachowują? Tak jakby to nie oni stworzyli to dziecko, tylko ktoś im podrzucił i rozkazał wychowywać.

Nie dałem ci umrzeć z głodu, nie kazałem spać pod mostem, ubrałem i wysłałem do szkoły, masz być wdzięczny za to!

#dzieci #rodzina

[HAL__9000]

@KijwMrowisku:

no w zasadzie to wszystko zmienia, gdyby podjął inna decyzję to bys tu teraz nie pisał.

Fakty są takie, że dopuścił się stworzenia cierpiącej istoty. Nie ma już znaczenia, czy robił jakiś "risercz", czy nie. Jeśli nie robił i się rozmnożył, to jest debilem. Jeśli robił, nic nie wykazało i się rozmnożył, to jest głupim, nieświadomym hazardzistą. Jeśli robił, wykazało, a mimo to się rozmnożył, to jest skończonym idiotą niezasługującym

[dziara1429]

@kezioezio: kocham posty gdzie OP stwarza chochoła a później z nim walczy. Nie ma w tym poście wołania o poklask, jest dzielenie się dobrą wiadomością. Identyczne posty są w przypadku zakupu samochodu czy sklejenia modelu. A te niby cytaty - majstersztyk #!$%@? z dupy. Śmieszy mnie ten ton niby proroka, który łaskawie przekazuje prawdę oświeconą. Chciałbym Ci niestety powiedzieć, że nie jest to prawda oświecona ale gówno prawda.
@HAL__9000: no

[HAL__9000]

@dziara1429: Przeczytaj jeszcze raz, bo coś ci się pomyliło.

[dziara1429]

@HAL__9000: czytam. Wciąż nie znalazłem nic merytorycznego tylko twoje twierdzenia, że to wina ojca który spłodził dziecko. Dlaczego? Nie mam pojęcia.

[KijwMrowisku]

@HAL__9000 a tak pięknie w swoich postach punktowales natalistow za to jak obrażają antynatalistow, a teraz robisz dokładnie to samo. Głupi nieświadomy hazardzista xD
Milego

[HAL__9000]

@dziara1429: Pomyśl wreszcie, to może się dowiesz. Masz zresztą napisane. Czy wy naprawdę jesteście aż tak tępi...?

[HAL__9000]

@KijwMrowisku: Zabolało stwierdzenie faktu? Rozmnażając się stawiasz na szali życie nowego człowieka, grasz jego życiem, czy ci się to podoba, czy nie. Dociera to do ciebie?

[RandomowyMirek]

@kezioezio:
#!$%@?.

[HAL__9000]

@KijwMrowisku: Łap, cała prawda o tobie.

[dziara1429]

@HAL__9000: wciąż nie widzę żadnego powodu aby obarczać kogoś winą za coś, czego nie mógł przewidzieć. Jak potrąci Cię samochód to też będziesz zasługiwał na "ciśnięcie po całości, do póki nie przyznasz się do błędu"? Przecież powinieneś wiedzieć, że chodzenie po chodniku jest ryzykowane więc skoro potrącił Cię samochód to się godziłeś z ryzykiem.

[kezioezio]

@dziara1429: @dziara1429:
„@HAL__9000: czytam. Wciąż nie znalazłem nic merytorycznego tylko twoje twierdzenia, że to wina ojca który spłodził dziecko. Dlaczego? Nie mam pojęcia.”

A niby czyja to jest wina jak nie rodziców? Wiesz, ze nieistniejącemu dziecku nie moze się nic stac? Natomiast oni stworzyli czlowieka, ktory przed narodzinami nie czul niczego, bo go nie bylo, i od razu dzieki kochanym rodzicom, poznal co to choroba i ból. Dzieciak wyzdrowial fakt,

[HAL__9000]

@dziara1429: Oho, kolejne debilne porównanie korzystania z dróg z tworzeniem całkowicie nowego bytu, który z tych dróg będzie musiał korzystać... Czy wy naprawdę nie macie niczego innego w zanadrzu?

[KijwMrowisku]

@HAL__9000 czemu coś mnie ma boleć? Nie jestem natalista, ani antynatalista. Stoję z boku i obserwuje jednych i drugich.
Dociera do mnie, że obrazasz innych na podstawie swoich przekonań, a gdy ja się z Tobą nie zgadzam próbujesz wjechać też na mnie.
Zachowujesz się jak fanatyk i dlatego ucialem konwersacje.
Pokazałem w którym momencie się z Tobą nie zgadzam, uzasadnilem a Ty powtórzyłes odpowiedź. O czym chcesz dalej pisać?

[HAL__9000]

@KijwMrowisku:

Nie jestem natalista, ani antynatalista

Jak dopuszczasz rozmnażanie się, to jesteś natalistą.

obrazasz innych na podstawie swoich przekonań

Nikogo nie obrażam. Wyciągam twarde wnioski na podstawie przedstawionych argumentów.

Pokazałem w którym momencie się z Tobą nie zgadzam, uzasadnilem a Ty powtórzyłes odpowiedź

Nie widzę żadnego uzasadnienia. Jest jedynie twoje oburzenie się na to, że ktoś śmiał określić cię hazardzistą.

[KijwMrowisku]

@HAL__9000 więc od początku.

Jak dopuszczasz rozmnażanie się, to jesteś natalistą.

Mam palowac każda osobę która uprawia seks i wtedy mogę powiedzieć, ze jestem antynatalista? Bo nie rozumiem tej odpowiedzi.
Nie jestem ani tym, ani tym bo nie wchodzę nikomu do łóżek i średnio mnie obchodzi czy ktoś ma te dzieci czy nie.

Nikogo nie obrażam. Wyciągam twarde wnioski na podstawie przedstawionych argumentów.

Nazwanie kogoś glupim / idiota to obraza, jeśli tak

[dziara1429]

@HAL__9000: dlaczego piszesz do mnie w liczbie mnogiej? A poza tym te porównanie miało na celu pokazać jak debilne jest obarczanie winą za coś na co nie ma się wpływu. Uprzedzam - rozmnażanie się jest normalne i konieczne, a że według Ciebie tak nie jest to tylko i wyłącznie Twój (i kezioezio) pogląd, który jest praktycznie niezauważalny w społeczeństwie.
@kezioezio: niczyja wina. Ja nie wiem skąd bierzesz te swoje poglądy

[HAL__9000]

@KijwMrowisku:

każda osobę która uprawia seks

uprawianie seksu =/= rozmnożenie się

średnio mnie obchodzi czy ktoś ma te dzieci czy nie

No i m.in. takie #!$%@? to właśnie natalizm.

Nazwanie kogoś glupim / idiota to obraza

To wstaw sobie adekwatne słowo, które odda skrajną nieodpowiedzialność takiego człowieka i które wg ciebie nie będzie obrazą. Nieistotne konkretne słowo, liczy się fakt braku roztropności.

I nie wiem jak możesz mnie nazwać hazardzista skoro

[emjot86]

@kezioezio: no jakie chcesz merytoryczne argumenty jak nie masz pojecia o czym piszesz? Rownie dobrze o fizyke kwantowa mozemy sie spierac.

[kezioezio]

@emjot86: No to napisz mi w czym rzecz, bo jak mam się do tego odnieść? Ja napiszę w kontrze, że to ty nie masz pojęcia o czym piszesz i możemy tak do jutra.

[HAL__9000]

@dziara1429:

dlaczego piszesz do mnie w liczbie mnogiej?

Bo zachowujesz się jak typowy natalista. Nie jesteś pierwszy i ostatni.

obarczanie winą za coś na co nie ma się wpływu

Oczywiście, że się ma wpływ. Po prostu się NIE ROZMNAŻASZ. Takie trudne?

rozmnażanie się jest normalne

"Normalne" może tak, ale "normalny" w sensie "najczęściej spotykany" nie zawsze oznacza "dobry".

i konieczne

Co jest koniecznego w rozmnażaniu? Czy wy naprawdę jesteście aż takimi