Wpis z mikrobloga

#pytanie #kolizja #ubezpieczenia #motoryzacja #samochody Taka sytuacja, na parkingu wewnętrznym stoi zaparkowany przodem ze zgaszonym silnikiem samochód A obok wcofuje tyłem samochód B, otwierają się drzwi i dochodzi do przerysowania auta B, czyja wina, osoba A twierdzi że wjechała bo ma auto zaparkowane, osoba B bo otworzyła drzwi i przerysowało bok w aucie B ¯\_(ツ)_/¯

wina kierowcy?

  • A 70.2% (40)
  • B 29.8% (17)

Oddanych głosów: 57

  • 18
@weeego: Czyli auto cofające było na miejscu gdzie ktoś otworzył drzwi w momencie otwarcia, i do kontaktu doszło w momencie otwarcia drzwi? Jeśli tak, to w mojej ocenie to wina otwierającego, bo nie upewnił się, czy ma gdzie otworzyć.
@GaiusBaltar: Auto B było w ruchu i cofało, auto A było zaparkowane rysa na aucie B jest z boku według mnie też wina A ale koleżanka panikuje a osoba z A twierdzi, że wjechała jej w drzwi ale według mnie jeśli by wjechała w drzwi to rysa była by od tyłu auta
@weeego: kolega miał niedawno taką sytuację na parkingu pod Lidlem, wjeżdżał tyłem na miejsce parkingowe, w pewnym momencie koleś obok otworzył drzwi i jeb. Koleś na początku kozaczył, ale jak przyjechała policja to się skończyło śmieszkowanie. Dostał mandat, a kolega kasę z jego OC.