Wpis z mikrobloga

mircy co myslicie o oponach wielosezonowych w aucie 200KM+
wiem że troche cebula ale z drugiej strony może ktoś jeździł na takich w mocniejszym aucie po mieście + autostrady, jak sie sprawowaly? #motoryzacja

w starym aucie na takich smigalem i bylem zadowolony, ale jednak tam to mialem 50KM. tutaj w obecnym nie jezdze ani po torze, ani nie #!$%@? po zakrętach jakos mocno, no tak sie zastanawiam kurcze bo i tak komplet takich opon marki premium o rozmiarze 225/40 R18 wyjdzie ponad 2 tysiace
  • 12
@ROZPEIRDOL9001: opony wielosezonowe w lecie są gorsze od letnich, a w zimie gorsze od zimówek.

smigalem i bylem zadowolony


Na jakiej podstawie byłeś zadowolony? Mierzyłeś odległość hamowania i stwierdziłeś "ee spoko, nie #!$%@?ę się"
@kk87ko0: no takie subiektywne odczucia, samochod byl na tyle wolny że nie było mowy o jakiś przesadnych wariactwach i opony te dawały rade. nie mialem porownania nawet do zwyklych opon letnich/zimowych
@ROZPEIRDOL9001: powiem tak. Nigdy nie myślałem o wielosezonowyxh ale kupiłem samochód, były już takie więc zostały. Tydzień temu miałem stluczke. Gwałtowne hamowanie samochodu przede mną. Ja wyhamowalem. 3 samochody za mną już nie :D #!$%@? 5 samochodów... Kto miał wielosezonowe? ( )
@ROZPEIRDOL9001: używam całosezonowych w RWD 184km zimą i przy temp. takiej jak teraz 0-5 stopni dają radę, ale w prawdziwie zimowych warunkach, gołoledź itp jest masakra. Jednak klimat w Polsce zmierza w takim kierunku, że jeżeli nie mieszkasz na południu to powinno być ok.
@kk87ko0 Używałem wielosezonowych Bridgestone i były znacznie lepsze chociażby w deszczu niż letnie lub zimowe Dębice (mam na myśli np. ruszanie lub poczucie bezpieczeństwa w zakrętach), chociaż przyznaję, że auto sporo słabsze niż te 200 koni. Wychodzę z założenia że lepsze premium całoroczne niż budżetowe sezonowe.