Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 14
Dobra, leniwe buły, w nowy rok wchodzimy z #busiara nie ma co się op...
Jacyś chętni na #podrozujzwykopem z #wroclaw jutro, albo w sobotę, czy tam niedzielę? Poniedziałek też może być xD
Marzy mi się jakaś niewielka górka, w stylu Ślęża albo Wielka Sowa, ale jestem otwarta na wszelkie propozycje ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:
  • 29
  • Odpowiedz
@wrednakasia na Sowie pewnie będzie śnieg, polecam zaparkować na Przełęczy Walijskiej. Tam są dwie opcje wejścia, jedną starym strumykiem która jest trudniejsza a druga to ścieżka gdzie zapewne będą jeździć na nartach biegowych o ile jest śnieg. Parking kosztuje około 10 zł z tego co pamiętam a na szczycie można usmażyć kiełbaski na ognisku. Ślężę również polecam, ale na Ślęży raczej śniegu nie będzie.
  • Odpowiedz
@Bartisss: Sowa jest ośnieżona, ale przede wszystkim wydeptana do nieprzyzwoitości, więc cała droga to intensywne gapienie się pod nogi, by nie nadepnąć na bardziej śliski fragment i nie wywinąć orła. Nic przyjemnego. W świeżym śniegu byłoby dobrze, bo stabilnie. Według mnie lepiej wybrać coś trochę mniej uczęszczanego, gdzie jednocześnie da się odrobinę zmęczyć.
  • Odpowiedz
@NoMercyIncluded Ja jakoś w lutym wchodziłem i było śniegu prawie po kolana :) No to może Szczeliniec? Są poręcze aby wejść na górę. Ale zejść tą samą trasą. Pewnie zejście przez skałki będzie zamknięte
  • Odpowiedz
  • 1
@wrednakasia ja mogę Was odwiedzić co najwyżej u podnóża Ślęży, bo mam kostkę skręconą... ale jeżeli za jakoes dwa, trzy tygodnie bedzie wyprawa to jestem za!!@
  • Odpowiedz
@Bartisss: Byłem na Sowie przedwczoraj, przeszedł tłum i został tylko lód ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Wchodziłem jakoś godzinę przed północą i na głównym szlaku była masakra. Niektórzy byli mądrzy i na powrotną drogę zabrali jakieś plastiki czy sanki i widać było, że dobrze się bawią, ale piechotą bardzo słabo.
  • Odpowiedz
@wrednakasia:
Nie.
Życie jest za krótkie na małe górki.
Wczoraj byłem na Śnieżniku. dwa dni wcześniej też (z innej strony góry). Teraz pora na większą górkę.
W sobotę może być np. Zakopane.
  • Odpowiedz
@wrednakasia: Nie za bardzo, ja raczej chodzę po górach latem. Ostatnia solidna zimowa wyprawa to Sudety gdzieś koło 2000 roku, więc ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Myślę, że każda trochę dłuższa trasa byłaby dobra, jeśli tylko nie jest popularna i wydeptana do zera, bo przy tym mrozie ubity śnieg = lód = możliwość upadku na głupi ryj, zamiast cieszenia się naturą.
  • Odpowiedz