Wpis z mikrobloga

Ok, to jak kurs latania dla świń. Po prostu nie ma szans nauczyć kurtyzanę szacunku dla niepuszczalskich. Ale z innej beczki. Rodziców też wywiozłeś do Rzeszy? Dalszą rodzinę? Wszystkich, na których Ci zależy? Nie? To japa tam z tyłu i ciesz się, że nie wszyscy byli tak hehe "cwani" hehe jak Ty i że są ludzie, którzy robią co robią z miłości i misji, a nie dla srebrników, bo by tu ta
  • Odpowiedz
To japa tam z tyłu i ciesz się, że nie wszyscy byli tak hehe "cwani" hehe jak Ty i że są ludzie, którzy robią co robią z miłości i misji, a nie dla srebrników, bo by tu ta Twoja familia pomarła pod płotem.


@Planeta_odebete2: Jakby wszyscy byli tacy cwani jak ja, to w Polsce od lat funkcjonowałby normalny system opieki zdrowotnej, którego nie reanimowaliby niewolnicy #!$%@?ący za miskę ryżu, bo zapaść
  • Odpowiedz
@Strahl:

Widzisz prymitywna kurtyzano, 26lat mieszkałem na "Ziemiach Odzyskanych". To tak a propos jak często widywałem niemca. Co do reszty: ty nawet nie potrafisz zrozumieć, co jest zarzutem. Dziwka pozostanie dziwką i nigdy nie zrozumie normalnych ludzi.

Jeszcze jednego w tobie nie rozumiem. Ok, spieprzyłeś że specką i dostałeś liścia od losu na tępy pysk. Skończyłeś natomiast prestiżowe studia, wykonujesz szanowany zawód. Skąd w tobie tyle kompleksów i frustracji? Skąd w
  • Odpowiedz
@Strahl: a i jeszcze jedno, o mistrzu logiki i konsekwencji. Jak to jest, że w jednym poście twierdzisz, iż lekarze w Polsce robią za miskę ryżu, by zaraz potem pisać, że gdybyś wrócił to wyciagałbyś tyle samo co w Deutschland.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Planeta_odebete2: z podstawowego etatu robią za miskę ryżu - ale są specjalizacje gdzie jako specjalista można zarobić nieźle - np radiolodzy. Wiąże się to ze świadczeniem usług wątpliwej jakości, ale pieniądze da się zarobić poświęcając swoją godnosc, komfort i bezpieczeństwo pracy uprawiając wątpliwej jakości medycynę. Internisci, psychiatrzy I pediatrzy chcąc pracować w normalnym szpitalu a nie na #!$%@? są skazani na etat za miskę ryżu i chorą liczbę godzin do wyrobienia
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Planeta_odebete2:

Ok, spieprzyłeś że specką i dostałeś liścia od losu na tępy pysk. Skończyłeś natomiast prestiżowe studia, wykonujesz szanowany zawód. Skąd w tobie tyle kompleksów i frustracji? Skąd w tobie tyle gówna?

To jest wyłącznie twoja opinia, w sporej części urojona, bo ja w Polsce radzilem sobie świetnie(wierz mi - jeżeli ktoś wyjeżdża i jest w stanie zacząć wszystko od nowa i radzi sobie na emigracji w obcym systemie i obcym
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Planeta_odebete2: a przyzwolenie takich gamoni jak ty i twój brat hehe idealista-patriota prowadzi do tego, że gdyby ktoś z mojej rodziny potrzebował pomocy, to jej nie dostanie w standardzie takim na jaki zasługuje jako Europejczyk - bo barany godzą się wykonywać medycynę godną Afryki a nie cywilizowanej Europy, i nie mają nic przeciwko leczeniu pacjentów nieadektwatnymi bieda-schematami leczenia, #!$%@?ąc czterdziestą godzinę z rzędu za 6 Euro na godzinę, skąpią na diagnostykę
  • Odpowiedz
Jedyne co mnie cieszy w takich wątkach jak ten z dzisiaj to to, że większość przyznaje takim jak ja rację


No, to muszę cię odrobinę zmartwić. To nie większość ludzi, a większość WYKOPKÓW. Równie dobrze mógłbyś szukać reprezentatywnej dla całego społeczeństwa grupy, wśród losowych czwartoklasistów, pacjentów oddziału psychoz, czy fanów chińskich bajek. To specyficzna grupa, w której w dodatku, internetowa poza ma się nijak do rzeczywistości. Często "na szczęście". Naprawdę, wybrałeś sobie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Planeta_odebete2: nie chce mi się czytać, ale wyjechałem dla siebie bo w kraju nie było możliwości na to, żeby uprawiać w nim sensowną medycynę będąc w tak patologiczny systemie - kasa jest fajnym dodatkiem szczególnie na początku, ale normalności pracy zawodowej nie da się wycenić. To, że nie ma szans na zmiany to wypadkowa cipowatości między innymi rezydentów, którzy co prawda dużo mówią, ale jak przychodzi co do czego to #!$%@?ą
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Planeta_odebete2:

#!$%@? nie robimy miejsc na speckach?

Od zawsze było tak, że praktycznie każdy kto chciał to na rezydenture się dostał na taką specjalizację jaką chciał - jak nie z pierwszego rzutu, to z odwołania. Mam kolegę który razem ze mną składał na okulistykę, a jego żona ma laryngologie. Oboje dostali się z odwołania mimo rzekomego braku miejsc. Inna sprawa to wykonywanie procedur - i tak po jakimś czasie #!$%@? się
  • Odpowiedz
@vilas: Hejka. Czytałem Twoje wpisy o rynku pracy, są świetne. Ja jestem dziennikarzem sportowym z 12-letnim doświadczeniem w takich firmach jak WP, Interia czy Sportowe Fakty i nigdzie nie mogę znaleźć pracy od kilku lat, a mam 37 lat. A chciałem pracować nawet jako wróżka, masazysta (zrobiłem kurs), recepcjonista w hotelu za granica i nic, wszędzie po 50-100 chętnych. Jedyne oferty jakie dostowałem to budowlanka, gdzie sie #!$%@? po 10 h
  • Odpowiedz
@websterpl1: studia medyczne to kupa nauki pamięciowej.

Inżynierskie z zakresu elektrotechniki i automatyki to kupa nauki polegająca na zrozumieniu praw fizyki i wyciągania wniosków.

Dlatego cięższe, bo taki mamy system edukacji, żę ludzi uczy się pamięciowej nauki a nie logiki, wyciągania wniosków i odkrywania czegoś.

Więc skończ swoje aluzje o umyśle. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@KrS1 musiałbym niestudiować na polibudzie by Ci uwierzyć, studia na polibudzie dla ogarniętego człowieka to jest pestka i jest tylko killa momentów gdy trzeba się spiąć. Poza tym gro osób idzie na polibudę ze średnimi ocenami i wynikami z matur bo progi są niskie, co prawda pozniej wylatują, ale sam fakt, że się dostają to dużo. Jest dużo miejsc a mało chętnych na takie studia. Na lekarskim musisz mieć za to zajebiste
  • Odpowiedz
@websterpl1: nie poznałem ani jednej osoby Krakowie ani we Wrocławiu na ETK która rozumiałaby maszyny elektryczne czy też napędy.

Mało tego, jak modelowałem bez-szczotkowy silnik prądu stałego to nawet w kadrze dydaktycznej nie znalazłem oparcia.

Tak więc jest zupełnie jak piszesz.

Poza tym gro osób idzie na polibudę ze średnimi ocenami i wynikami z matur bo progi są niskie, co prawda pozniej wylatują, ale sam fakt, że się dostają to dużo.
  • Odpowiedz
@Osowa22: nie znałem ustawień, już zmieniłem , i to zobacz, Ty dziennikarz czyli ten "znienawidzony humanista" a ja inżynier i na dodatek mający wiele wspólnego z rysunkiem technicznym i ja mam problemy
  • Odpowiedz